Robert Lewandowski strzelił swojego pierwszego gola w tym sezonie hiszpańskiej La Liga. Polak wpisał się na listę strzelców w wyjazdowym meczu FC Barcelony z Villarreal CF. Ekipa Polaka po szalonym meczu wygrała 4:3. Kapitan naszej reprezentacji dobrze odnalazł się w polu karnym i strzałem z najbliższej odległości ustalił wynik. Później miał jeszcze stuprocentową okazję, jednak nie wykorzystał sytuacji sam na sam z bramkarzem rywali.
Do przerwy 2:2
Początek meczu 3. kolejki ligi hiszpańskiej ułożył się znakomicie dla graczy FC Barcelony. Najpierw w 12. minucie strzałem głową zespół na prowadzenie wyprowadził Gavi. Zaledwie trzy minuty później było 2:0. Robert Lewandowski szarżował w polu karnym, piłkę spod nóg wybili mu obrońcy Villarreal, a ta trafiła do nadbiegającego Frenkiego de Jonga, który podwyższył na 2:0. Później coraz więcej okazji mieli gospodarze. Kontaktowe trafienie zanotował Argentyńczyk Juan Foyth, którzy dobrze odnalazł się w polu karnym po stałym fragmencie gry. Bramkę na 2:2 po koronkowej akcji zdobył Alexander Sorloth. Takim wynikiem zakończyła się pierwsza połowa.
Rollercoaster i premierowy gol Lewandowskiego
Po przerwie gospodarze poszli za ciosem. Już w 50. minucie bramkę na 3:2 strzelił Alex Baena. Do wyrównania w 68. minucie doprowadził Ferran Torres, który wykorzystał zagapienie obrońców Villarreal. Wcześniej dobrą okazję miał Lewandowski, jednak jego strzał przytomnie odbił Filip Jorgensen. Ostatecznie to Polak przesądził o losach tego meczu. W 71. minucie w słupek trafił młody Lamine Yamal, a Robert Lewandowski z najbliższej odległości dobił piłkę do pustej bramki.
Doliczony czas gry to kolejna stuprocentowa sytuacja polskiego napastnika. Niestety górą w pojedynku sam na sam był Jorgensen. FC Barcelona wygrała 4:3, a Robert Lewandowski ustrzelił swojego pierwszego gola w tym sezonie. Liczymy na to, że to przełamanie dla kapitana reprezentacji Polski. Kolejny mecz ligowy FC Barcelona zagra już 3 września, gdy na wyjeździe zmierzy się z Osasuną Pampeluna.
Villarreal CF – FC Barcelona 3:4 (2:2)
ZOBACZ TAKŻE: La Liga – transmisja