Wisła Kraków w niesamowitych okolicznościach sięgnęła po Puchar Polski. Krakowanie przegrywali z Pogonią Szczecin do 99. minuty meczu. Doprowadzili do wyrównania, a w dogrywce przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść, zdobywając piąty Puchar Polski w swojej historii. To spora niespodzianka, ponieważ to ekstraklasowa Pogoń była zdecydowanym faworytem. Portowcy na pierwsze trofeum w swojej historii jeszcze poczekają.
Wielkie emocje na Stadionie Narodowym
Już tradycyjnie 2 maja na Stadionie Narodowym w Warszawie rozegrano finał Pucharu Polski w piłce nożnej. W tym roku mierzyły się ze sobą ekstraklasowa Pogoń Szczecin oraz występująca w I lidze Wisła Kraków. Eksperci i bukmacherzy większe szanse na zwycięstwo dawali Portowcom. Pierwsza połowa toczyła się w nieco sennym tempie, a lepsze okazje nieoczekiwania miała Wisła Kraków. W jednej z nich Valentin Cojocaru instynktownie zbił piłkę na słupek po uderzeniu Szymona Sobczaka. Do przerwy było bez bramek.
Czytaj więcej o piłce nożnej:
- Robert Lewandowski – historia kapitana reprezentacji Polski
- Piękne trafienie Piątka w Turcji. Czas na podsumowanie weekendu
- Bez niespodzianki. Szymon Marciniak posędziuje na Euro 2024
Po zmianie stron mieliśmy już zdecydowanie większe emocje. W 75. minucie Adrian Przyborek dograł do będącego w polu karnym Efthymisa Koulourisa, a Grek wykorzystał sytuację i Pogoń prowadziła 1:0. Wydawało się, że takim wynikiem zakończy się to spotkanie. Nieoczekiwanie w 99. minucie Wiślacy wstrzelili piłkę w pole karnę Pogoni, tam zgrał ją Alan Uryga, a do siatki skierował Eneko Satrustegui. Wisła Kraków w niesamowitych okolicznościach doprowadziła do wyrównania i dogrywki. W niej już w 93. minucie bramkę na 2:1 dla pierwszoligowca zdobył Angel Rodado, który wykorzystał błąd Leonardo Borgesa. Pomknął sam na sam z Cojocaru i trafił do siatki. Do końca dogrywki Pogoń Szczecin nie umiała odpowiedzieć i straciła szansę na trofeum. Wisła Kraków po raz piąty w historii sięgnęła po Puchar Polski.
Pogoń Szczecin – Wisła Kraków d. 1:2 (0:0)
Wisła Kraków wraca do Europy
Pierwszoligowa Wisła Kraków zdobyła Puchar Polski, co jest bardzo dużym sukcesem. Dzięki temu Biała Gwiazda wróci do Europy po kilkunastu latach nieobecności. Zespół ten w przyszłym sezonie wystąpi w eliminacjach do Ligi Europy. Zanim do tego dojdzie, krakowianie powalczą jeszcze o awans do Ekstraklasy. Na ten moment znajdują się w I lidze na miejscu dającym prawo gry w barażach.