Polki bez szans w rewanżu z wicemistrzyniami Europy. O awans zagrają z Kosowem

Polki nie sprawiły niespodzianki i po raz drugi przegrały z Dunkami w eliminacjach mistrzostw Europy 2024. Tym razem mecz od początku układał się po myśli wicemistrzyń Europy, które szybko wyszły na kilkubramkowe prowadzenie. Następnie kontrolowały widowisko. Spotkanie zakończyło się porażką Polek 31:39. Podopieczne Arne Senstada o awans do turnieju mistrzowskiego powalczą z Kosowiankami. 

Tym razem Dunki były wyraźnie lepsze

Pierwsze spotkanie rozegrano kilka dni temu w Lublinie. Wówczas biało-czerwone długo grały jak równy z równym z Dunkami. Wynik oscylował w granicach remisu. W końcówce jednak lepsze były przyjezdne i wygrały 26:22. Po kilku dniach doszło do rewanżu w Danii. Tym razem od początku wyraźnie lepsze były rywalki. Spotkanie rozstrzygnęło się już w pierwszej połowie. Wyrównana gra toczyła się tylko do wyniku 6:6. Później Dunki ruszyły do ataku i szybko wypracowały sobie przewagę. Na przerwę gospodynie schodziły przy wysokim prowadzeniu 22:13. 

Podopieczne Arne Senstada znalazły się w bardzo trudnym położeniu. Początek drugiej połowy niewiele zmienił. W pewnym momencie na tablicy wyników było już 27:15. Dunki były pewne wygranej i nieco spuściły z tonu. Wówczas lepiej i skuteczniej zagrały biało-czerwone. Polki nie miały nic do stracenia i walczyły już tylko o honor. Ostatecznie drugą połowę wygrały 18:17. W perspektywie całego meczu były jednak wyraźnie słabsze. To Dunki wygrał 39:31 i z kompletem zwycięstw meldują się w mistrzostwach Europy 2024. 

Dania – Polska 39:31 (22:13)

Polki powalczą o awans w Kosowie

Zgodnie z przewidywaniami Polki w obu meczach okazały się gorsze od Dunek. Nie straciły jednak szans na awans na mistrzostwa Europy. Biało-czerwone rywalizują w trzyzespołowej grupie B. Dwie drużyny awansują na turniej mistrzowski. Teraz przed Polkami kluczowy dwumecz z reprezentacją Kosowa. Muszą wygrać dwa mecze, aby zapewnić sobie spokojny awans. Pierwsze spotkanie odbędzie się na wyjeździe i zaplanowano je na 4 kwietnia. Rewanż zaplanowano w Polsce na 7 kwietnia.