Piłkarze ręczni Industrii Kielce w świetnym stylu pokonali przed własną publicznością Kolstad Handball w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Po tym zwycięstwie mistrzowie Polski są już pewni gry w 1/8 finału rozgrywek. Do końca pozostała już tylko jedna kolejka fazy grupowej i wyjazdowe spotkanie z Aalborg Håndbold. W Kielcach gospodarze radzili sobie bez kontuzjowanego Szymona Sićko, którego zabraknie do końca sezonu.
Kielczanie zdominowali Norwegów przed własną publicznością
Wyniki innych spotkań w grupie A Ligi Mistrzów ułożyły się w ten sposób, że Industria Kielce straciła szansę na bezpośredni awans do ćwierćfinału rozgrywek. Ten dawało zajęcie jednego z dwóch pierwszych miejsc w grupie. Sytuację kielczan mocno skomplikowała zeszłotygodniowa porażka z Paris Saint-Germain. Wcześniej Industria zremisowała z THW Kiel, które jest liderem grupy.
Spotkanie z norweskim Kolstad Handball miało przypieczętować awans do 1/8 finału rozgrywek. Mecz w Kielcach lepiej rozpoczęli goście, jednak z każdą kolejną minutą rozkręcali się gospodarze. W końcu to oni na przerwę schodzili przy prowadzeniu 13:10. Druga połowa to prawdziwy popis podopiecznych Tałanta Dujszebajewa. Wychodziło im prawie wszystko i szybko powiększali swoją przewagę. Było jasne, że w tym meczu nic złego już im się nie stanie. Gracze Industrii Kielce kontrolowali widowisko i wygrali spotkanie 31:23. Najwięcej bramek rzucili: Alex Dujshebaev (8) i Dylan Nahi (6). Świetnie w bramce spisywał się Andreas Wolff. Kielczanie grali bez kontuzjowanego Szymona Sićko. Filar reprezentacji Polski doznał poważnej kontuzji w meczu ligowym i zabraknie go do końca sezonu.
Industria Kielce – Kolstad Handball 31:23 (13:10)
Zakończenie fazy grupowej w Aalborgu
Przed Industrią Kielce jeszcze jeden mecz w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Dokładnie 6 marca na wyjeździe zmierzą się z duńską drużyną Aalborg Håndbold. Rywale zajmują drugie miejsce w grupie i są pewni gry w ćwierćfinale. Industria walczy o trzecie miejsce i lepsze rozstawienie w 1/8 finału. Na ten moment kielczanie zajmują czwarte miejsce. Wszystko rozstrzygnie się w przyszłym tygodniu. Pierwsze spotkanie w Kielcach Industria przegrała 31:34.