HBC Nantes – Industria Kielce 23:20. Kielczanie bez szans we Francji

Niestety Industria Kielce nie zdołała przeciwstawić się francuskiemu HBC Nantes w drugiej kolejce Ligi Mistrzów. Szczypiorniści wicemistrzów Polski przez cały mecz gonili wynik i przegrali 20:23. Tym samym doznali pierwszej porażki w rozgrywkach w tym sezonie. Kolejne spotkanie w Lidze Mistrzów rozegrają w środę 25 września. Wówczas dojdzie do wielkiego hitu, ponieważ do Kielc przyjedzie wielka FC Barcelona. 

Industria Kielce nie znalazła sposobu na Nantes

Industria Kielce sezon Ligi Mistrzów rozpoczęła od wyraźnego zwycięstwa z RK Zagrzeb z Chorwacji. Rozbudziło to nadzieje kibiców, którzy wierzą w to, że ich ulubieńcy ponownie będą walczyć o najwyższe cele. We Francji jednak czekał ich zimny prysznic. W środę 18 września wicemistrzowie Polski mierzyli się na wyjeździe z HBC Nantes. Mecz od początku do końca układał się po myśli gospodarzy, którzy byli wyraźnie lepsi. 

W pierwszej połowie Francuzi szybko wypracowali kilka bramek przewagi. W pewnym momencie na tablicy wyników było już 9:4. Szczypiorniści Industrii Kielce w kolejnych minutach nieco zmniejszyli straty. Na przerwę schodzili, przegrywając trzema bramkami. Po zmianie stron przez moment gra się wyrównała. Wicemistrzowie Polski rozpoczęli dobrze i doprowadzili do remisu 14:14. Wydawało się, że powalczą o dobry wynik. Niestety później ponownie przyspieszyli gacze HBC Nantes. Odbudowali przewagę i zrobiło się 20:15. W pewnym momencie francuska ekipa prowadziła już 23:16 i było wiadomo, że wygra. Kielczanie rzucili jeszcze cztery gole, ale w ten sposób tylko zmniejszyli rozmiary porażki. 

HBC Nantes – Industria Kielce 23:20 (13:10)

W następnej kolejce hitowe starcie z FC Barceloną

Po dwóch kolejkach Ligi Mistrzów Industria Kielce ma dwa punkty. W przyszłym tygodniu czeka ją bardzo trudne zadanie. Do Kielc przyjedzie obrońca tytułu i jedna z najlepszych drużyn piłki ręcznej w historii. Mowa o FC Barcelonie. Starcia tych zespołów zawsze wzbudzają wiele emocji. Spodziewamy się tego, że podobnie będzie w środę 25 września w Kielcach. Czy Industria Kielce przeciwstawi się faworytowi?