Reprezentantki Polski w piłce ręcznej pokonały na wyjeździe 32:20 drużynę Kosowa i awansowały na mistrzostwa świata. Biało-czerwone zgodnie z oczekiwaniami w obu spotkaniach okazały się wyraźnie lepsze od rywalek. Tydzień temu przed własną publicznością podopieczne Arne Senstada wygrały 36:22. Dzięki temu dołączyły do grona drużyn, które na przełomie listopada i grudnia wezmą udział w mistrzostwach świata w piłce ręcznej kobiet, które rozegrane zostaną w Danii, Szwecji i Norwegii.
Świetny początek Polek
Jeszcze przed rozpoczęciem tego dwumeczu zdecydowanymi faworytkami do awansu były wyżej notowane i bardziej doświadczone Polki. Swoją dominację potwierdziły w Bielsko-Białej, gdzie przed tygodniem wygrały z Kosowiankami aż 36:22. Dzięki temu w doskonałych nastrojach udały się do Prisztiny, gdzie rozgrywano mecz rewanżowy. Polki od razu wzięły się ostro do pracy i szybko wywalczyły bezpieczną przewagę. Podopieczne trenera Arne Senstada rozpoczęły od prowadzenia w meczu 5:0. Później gra się nieco wyrównała, jednak wciąż mecz rozgrywany był pod dyktando Polek. Do przerwy największa przewaga wynosiła sześć bramek, a na przerwę biało-czerwone schodziły przy prowadzeniu 17:12. Były już niemal pewne awansu na mistrzostwa świata.
Totalna dominacja po przerwie
Po przerwie różnica pomiędzy oboma zespołami jeszcze się zwiększała. Do aktywnych ataków ruszyły Polki, które szybko wyszły na dwucyfrowe prowadzenie. Zrobiło się 25:15. Później biało-czerwone poszły jeszcze za ciosem i tuż przed końcem meczu prowadziły już 31:18. Ostatecznie rewanż zakończył się wynikiem 32:20, a cały dwumecz 68:42. Przewaga Polek nie podlegała żadnej dyskusji. Zasłużenie i zgodnie z oczekiwaniami awansowały na mistrzostwa świata, które rozpoczną się 30 listopada 2023 roku. Turniej odbędzie się w Dani, Szwecji i Norwegii. Finał mistrzostw świata zaplanowano na 17 grudnia, a w turnieju udział wezmą 32 reprezentacje z pięciu konfederacji. Polki po raz drugi z rzędu wezmą udział na mistrzostwach świata. W 2021 roku zakończyły zmagania na 15. pozycji.
Kosowo – Polska 20:32 (12:17)