Szczypiorniści VIVE Kielce poznali półfinałowego rywala w turnieju Final Four Ligi Mistrzów, który zostanie rozegrany w dniach 18-19 czerwca w niemieckiej Kolonii. Rywalem polskiego zespołu będzie węgierski Telekom Veszprem, z którym Kielczanie mierzyli się w fazie grupowej. Wówczas oba zespoły wygrały po jednym meczu, a spotkania od początku do końca były bardzo wyrównane. Podobnego przebiegu gry spodziewamy się także 18 czerwca w hali Lanxess Arena. Trudno wskazać faworyta tego spotkania.
W fazie grupowej górą byli Kielczanie
Zespoły VIVE Kielce i Telekom Veszprem mierzyły się ze sobą w fazie grupowej obecnych rozgrywek Ligi Mistrzów. Choć obie drużyny wygrały domowe spotkania, to jednak o jedną bramkę lepszy bilans mieli Kielczanie i to oni byli ciut lepsi w dwumeczu. Biorąc pod uwagę całe rozgrywki grupowe, to w zdecydowanie lepszych nastrojach skończyli je piłkarze ręczni VIVE. Podopieczni Tałanta Dujszebajewa wygrali grupę i bezpośrednio awansowali do ćwierćfinału. Węgierski zespół musiał rywalizować dodatkowo w fazie 1/8 finału. Ostatecznie obie drużyny bez większych problemów awansowały do wielkiego Final Four Ligi Mistrzów. Na blisko cztery tygodnie przed meczem półfinałowym trudno wskazać wyraźnego faworyta. W zakładach bukmacherskich STS kurs na zwycięstwo VIVE wynosi 2.05, a na wygraną Veszpremu 2.15. Stawka za remis to 8.00.
Historia z nieznacznym wskazaniem na Telekom Veszprem
Oba zespołu regularnie mierzą się ze sobą w ostatnich latach w ramach rozgrywek Ligi Mistrzów, czy też w spotkaniach towarzyskich. Historia dziesięciu ostatnich meczów wskazuje na Telekom Veszprem jako nieznacznego faworyta. Gracze z Węgier wygrali sześć z tych spotkań oraz raz padł remis. Kielczanie byli lepsi tylko w trzech grach. Nieco inaczej jednak wygląda sytuacja, gdy pod uwagę weźmiemy tylko sześć ostatnich gier. Tu bilans jest równy i oba zespoły zwyciężały trzykrotnie. Każdy z tych meczów był jednak bardzo wyrównany, co może być zapowiedzią kapitalnego widowiska w czerwcu.
Kto zagra w drugim półfinale?
W drugim półfinale zmierzą się obrońcy trofeum, czyli hiszpańska FC Barcelona oraz gospodarze turnieju Final Four, czyli THW Kiel. Tu faworytami wydają się być zawodnicy z Katalonii, jednak niesieni dopingiem własnych kibiców Niemcy powinni być bardzo groźni. Oba półfinały zostaną rozegrane 18 czerwca. Wielki finał zaplanowano na niedzielę 19 czerwca.