Orlen Wisła Płock stoczyła zacięty bój z węgierskim Veszprem HC w siódmej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów. Choć płocczanie postraszyli utytułowanego rywala, to jednak nie zdołali go pokonać. Skończyło się wynikiem 24:27. Dla Wisły Płock to już szósta porażka w tej edycji. Mistrzowie Polski mają na koncie tylko jedno zwycięstwo i są w trudnej sytuacji w kontekście walki o awans do fazy pucharowej.
Nieudane starcie z liderem grupy
Przed rozpoczęciem tego meczu faworytem był węgierski Veszprem HC. Zespół ten zajmuje pierwsze miejsce w grupie A Ligi Mistrzów i pewnie zmierza po bezpośredni awans do ćwierćfinału. Zupełnie inne nastroje panują w Płocku. Mistrzowie Polski do tej pory wygrali tylko jeden mecz, gdy u siebie okazali się lepsi od Eurofarm Pelister z Macedonii Północnej. Niestety pozostałe spotkania to bolesne porażki.
Mecz w Płocku zaczął się zdecydowanie lepiej dla przyjezdnych. Szybko wypracowali sobie kilka bramek przewagi. Na tablicy wyników było już 5:2. Później płocczanie doprowadzili do remisu 7:7, jednak końcówka znów należała do Veszpremu. Podopieczni Xaviera Sabate na przerwę schodzili, przegrywając 10:12. Po zmianie stron Orlen Wisła Płock nie dawała za wygraną. Doprowadziła nawet do remisu 18:18. Niestety na więcej nie było jej stać. W decydujących momentach to rywale zachowali większą skuteczność. Ponownie odskoczyli na 2-3 bramki różnicy i zachowali przewagę. Wygrali 27:24. Najwięcej bramek dla Wisły rzucili Miha Zarabec (10) i Gergo Fazekas (5).
Orlen Wisła Płock – Veszprem HC 24:27 (10:12)
Trudna sytuacja na półmetku fazy grupowej
Jesteśmy na półmetku fazy grupowej Ligi Mistrzów. Szczypiorniści Orlen Wisły Płock znajdują się w trudnym położeniu. Mają tylko jedno zwycięstwo na koncie. To sprawia, że w rundzie rewanżowej muszą grać zdecydowanie skutecznej. Ich celem jest zajęcie miejsca w czołowej szóstce w grupie A. Zapewni oni prawo gry w 1/8 finału Ligi Mistrzów. Kluczowe będą najbliższe kolejki, w których mistrzowie Polski nie mogą już pozwolić sobie na zbyt wiele błędów. Kolejne spotkanie 21 listopada, gdy płocczanie zagrają na wyjeździe z Veszpremem.