Polska sztafeta z brązowym medalem mistrzostw świata w pływaniu w Budapeszcie

Świetnie rozpoczęły się dla reprezentacji Polski mistrzostwa świata w pływaniu na krótkim basenie w Budapeszcie. Polska sztafeta 4×100 metrów stylem dowolnym mężczyzn wywalczyła brązowy medal. Dokonała tego w składzie: Kamil Sieradzki, Jakub Majerski, Kswawery Masiuk, Kacper Stokowski i Piotr Ludwiczak, który popłynął w eliminacjach. Liderem biało-czerwonych jest ten ostatni, który w Budapeszcie jest w kapitalnej dyspozycji. 

Świetne występy polskiej sztafety w Budapeszcie

Polacy rywalizację rozpoczęli od porannej sesji, gdzie startowali w drugim wyścigu eliminacyjnym. Tam zajęli trzecie miejsce i awansowali do wielkiego finału. Osiągnęli czas 3:06.88. Płynęli w składzie: Piotr Ludwiczak, Jakub Majerski, Ksawery Masiuk i Kamil Sieradzki. Do finału weszli z czwartym rezultatem. Szybsi byli tylko: Amerykanie, Włosi i Brazylijczycy. 

Czytaj więcej o pływaniu:

• Drugie złoto Kamila Otowskiego w Paryżu
• Kamil Otowski mistrzem paralimpijskim w pływaniu
• Aż 15 medali Polaków na mistrzostwach Europy w pływaniu

Przed finałem w polskim składzie doszło do zmiany. Kacper Stokowski wskoczył w miejsce Piotra Ludwiczaka. Stokowski przyjechał do Budapesztu w bardzo dobrej formie, co potwierdził w finale. Popłynął na ostatniej zmianie. Polacy spisali się znakomicie, dzięki czemu finiszowali na trzecim miejscu z czasem 3:04.46. Dało to duży sukces i brązowy medal mistrzostw świata. Bezkonkurencyjni byli Amerykanie. Ustanowili rekord świata z czasem 3:01.66 i byli poza zasięgiem stawki. Wicemistrzami świata zostali Włosi z czasem 3:03.65. Tuż za Polakami ze stratą 0,16 sekundy finiszowali reprezentanci Rosji startujący pod neutralną flagą. Stokowski jednak odparł atak i sięgnęliśmy po medal. To bardzo udany początek polskich startów w Budapeszcie. 

Kacper Stokowski śrubuje rekord Polski 

We wtorek Kacper Stokowski startował też eliminacjach i półfinale na 100 metrów stylem grzbietowym. Spisał się znakomicie. W eliminacjach miał czas 49.22, dzięki czemu ustanowił nowy rekord Polski. Szybszy od niego był tylko Węgier Hubert Kos z wynikiem 49.12. Polak pewnie awansował do półfinału. W nim również spisał się doskonale. Wygrał swój wyścig z czasem 49.20, dzięki czemu o kolejne 0,02 sekundy poprawił rekord Polski. Do finału   z trzecim czasem i nadziejami na medal. Decydujący wyścig rozpocznie się 11 grudnia o 17:40.