Polki zajęły ostatecznie 8 miejsce w turnieju World Rugby Sevens Series rozgrywanym w hiszpańskiej Maladze. Reprezentantki Polski w rugby siedmioosobowym w meczu o siódme miejsce przegrała 10:22 z Anglią. Awans do najlepszej ósemki World Rugby Sevens Series w debiucie należy uznać za historyczny sukces w historii polskiego rugby.
Słaba pierwsza połowa
Zdecydowanymi faworytkami meczu o 7. miejsce były Angielki. Widać było to już od pierwszej minuty meczu rozgrywanego w andaluzyjskiej Maladze. Po pierwszej połowie Angielki prowadziły aż 17:0, a Polki nie mogły znaleźć recepty na doskonale dysponowane i dobrze fizycznie wyglądające rywalki. Na początku drugiej połowy przewagę przejęły Polki, które po dwóch przyłożeniach Małgorzaty Kołdej i Aleksandry Lachowskiej doprowadziły do wyniku 10:17.
Ostatni akcent tego meczu ponownie należał do Brytyjek, które zanotowały kolejne przyłożenie i mecz zakończył się wynikiem 22:10. Mimo tej porażki, Polki podczas debiutanckiego udziału w World Rugby Sevens Series spisały się znakomicie. Już za tydzień będą miały okazję do poprawienia tego wyniku podczas turnieju odbywającego się w Sewilli.
Polska – Anglia 10:22 (0:17)