Siatkarki ŁKS-u Commercecon Łódź udanie rozpoczęły swoją przygodę z tegorocznymi rozgrywkami Pucharu CEV. W pierwszym meczu pierwszej rundy pokonały na wyjeździe 3:0 Hidramar Gran Canaria. Dzięki temu zbliżyły się do awansu. U siebie potrzebują wygranej w dwóch setach, co powinno być formalnością. W Hiszpanii od początku do końca to łodzianki były stroną przeważającą.
Udana inauguracja w wykonaniu siatkarek Chiappiniego
Przed rokiem ŁKS Łódź rywalizował w Lidze Mistrzyń. W tym roku zespół ten gra półkę niżej, czyli w Pucharze CEV. W pierwszej rundzie trafił na Hidramar Gran Canaria z Hiszpanii. Pierwsze spotkanie rozegrano na wyjeździe. Na szczęście nie przeszkodziło to podopiecznym trenera Alessandro Chiappiniego i sięgnęły po przekonujące zwycięstwo.
Spotkanie rozpoczęło się od emocjonującego seta. W nim gra toczyła się punkt na punkt. W końcówce łodzianki wyszły już na 23:20, jednak rywalki odrobiły straty. Grano na przewagi. Więcej spokoju zachowały siatkarki ŁKS-u i to one wygrały 28:26. To dodało im wiatru w żagle. W dwóch kolejnych setach ich przewaga była wyraźna. Rozpędzone siatkarki z Polski w drugiej partii szybko odskoczyły na kilka punktów przewagi i kontrolowały grę. Partię zamknęły 25:20. Jeszcze lepiej było w trzecim secie. Ten wyrównany był do stanu 9:9. Później dominowały łodzianki. Wygrały 25:18 i są jedną nogą w drugiej rundzie Pucharu CEV.
Hidramar Gran Canaria – ŁKS Commercecon Łódź 0:3 (26:28, 20:25, 18:25)
W Łodzi trzeba dopełnić formalności
Łodzianki były faworytkami dwumeczu i udowodniły to w pierwszym spotkaniu w Hiszpanii. Rewanż zaplanowano na 13 listopada. Przed własną publicznością podopieczne trenera Alessandro Chiappiniego muszą dopełnić formalności. Do awansu potrzebują dwóch wygranych setów. Spodziewamy się jednak tego, że zagrają o pełną pulę, aby udowodnić swoją wyższość. Są o krok od drugiej rundy Pucharu CEV. Blisko awansu do tej fazy rozgrywek jest też debiutująca w Europie Radomka Radom, która wcześniej pokonała u siebie Duklę Liberec. Te dwa zespoły reprezentują Polskę w Pucharze CEV.