Siatkarze reprezentacji Polski przegrali w trzech setach z Amerykanami i nie zagrają w finale tegorocznej edycji Ligi Narodów. To zimny prysznic dla podopiecznych Nikoli Grbicia na około miesiąc przed rozpoczęciem Mistrzostw Świata. Polacy w pierwszych dwóch setach nawiązali wyrównaną walkę z zawodnikami ze Stanów Zjednoczonych, jednak trzeci set przegrali aż dwunastoma punktami. Amerykanie zagrają o złoto, a Polacy wystąpią w małym finale w niedzielę. Przeciwnikiem biało-czerwonych będzie słabszy z pary Francja – Włochy.
Wyrównana walka w pierwszych dwóch setach
Polacy byli faworytami ekspertów i bukmacherów. Kilka tygodni temu bez większych problemów pokonali 3:1 Amerykanów w fazie zasadniczej Ligi Narodów. Teraz mecz wyglądał jednak zupełnie inaczej. Pierwszego seta lepiej zaczęli podopieczni Nikoli Grbicia, jednak w połowie partii przewagę zaczęli zyskiwać Amerykanie. Polakom udało się jeszcze doprowadzić do remisu 21:21. Niestety kolejne trzy punkty zdobyli zawodnicy ze Stanów Zjednoczonych i wygrali partię 25:22.
Drugi set układał się zdecydowanie lepiej dla Polaków. Od początku to oni chcieli pokazać swoją wyższość i w połowie seta odskoczyli na trzy oczka. W pewnym momencie było już 19:16 i wszystko wskazywało na to, że biało-czerwoni doprowadzą do wyrównania w setach. Tak się jednak nie stało, ponieważ w końcówce seta Polacy stanęli, a wyższe tempo narzucili Amerykanie. Ostatecznie to oni wygrali 25:23 i zbliżyli się do awansu do wielkiego finału.
Katastrofa w trzecim secie
Set ostatniej szansy to katastrofa w wykonaniu Polaków. Podopieczni Nikoli Grbicia nie potrafili znaleźć odpowiedzi na dobrze dysponowanych Amerykanów. Siatkarze ze Stanów Zjednoczonych szybko wyszli na kilkupunktowe prowadzenie i sukcesywnie je zwiększali. Nie pomagały nawet zmiany trenera reprezentacji Polski. Ostatecznie Polacy ponieśli wstydliwą porażkę 13:25 i wystąpią tylko w małym finale. Wciąż mają szansę na wywalczenie brązowego medalu Ligi Narodów 2022. W niedzielę zagrają z przegranymi z półfinału Francja – Włochy. Wygrani zmierzą się z Amerykanami o złoto.
Polska – USA 0:3 (22:25, 23:25, 13:25)