Turniej siatkówki plażowej Elite 16 w Gstaad (Szwajcaria) nie zakończył się po myśli polskiej pary Bartosz Łosiak/Michał Bryl. Nasi siatkarze pewnie zmierzali po brązowy medal, jednak byli zmuszeni poddać mecz z Brazylijczykami Georgem i Andre. Powodem decyzji był uraz Michała Bryla.
Świetny turniej w wykonaniu Polaków
Ze względu na wysoką pozycję w rankingu Łosiak i Bryl nie musieli brać udziału w I rundzie. Swój pierwszy mecz rozegrali z Chilijczykami, braćmi Marco i Estebanem Grimalt. Wygrali w trzech setach po wyrównanym spotkaniu (21:14, 18:21, 18:16) i awansowali o półfinału. Tam rozegrali kolejny trzysetowy mecz – z Norwegami A.B. Molem i C. Sorumem. Niestety, tym razem przegrali (19:21, 21:18, 11:15).
Kontuzja zatrzymała marsz po medal
W meczu o brązowy medal Polacy grali z Brazylijczykami Georgem i Andre i od początku wydawało się, że pewnie zmierzają po sukces. W pierwszym secie zwyciężyli 21:18, a w drugim prowadzili 11:7 i przytrafiło się duże nieszczęście. Po jednym z ataków poważnej kontuzji stopy doznał Michał Bryl i nie był w stanie kontynuować gry. Polacy byli zatem zmuszeni skreczować, a brązowe medale trafiły do rywali z Brazylii.
Dołączamy się do życzeń szybkiego powrotu do zdrowia i sukcesów w kolejnych turniejach!