STS KOD PROMOCYJNY

Nie mogło być inaczej. Skra Bełchatów w ćwierćfinale Pucharu CEV

Autor: Łukasz Głębocki
Strona głównaSiatkówkaNie mogło być inaczej. Skra Bełchatów w ćwierćfinale Pucharu CEV

Siatkarze PGE Skry Bełchatów po domowym zwycięstwie 3:2 z francuskim Narbonne Volley awansowali do ćwierćfinału Pucharu CEV. Po wyjazdowej wygranej 3:0 nieoczekiwanie przed własną publicznością bełchatowianie mieli małe problemy, jednak ostatecznie odwrócili losy pojedynku i przypieczętowali awans. Najwięcej punktów dla Skry zdobyli Aleksandar Atanasijević (19) i Dick Kooy (15). 

Początek zgodnie z planem 

Po wyjazdowym zwycięstwie 3:0 bełchatowianie do awansu potrzebowali zaledwie dwóch setów zdobytych przed własną publicznością. Zadanie wydawało się proste, jednak na boisku nie było widać różnicy klas, którą dostrzegaliśmy we Francji. Początek jednak układał się zgodnie z planem gospodarzy. Szybko wypracowali sobie kilka punktów przewagi, a następnie kontrolowali przebieg gry. Pierwsza partia zakończyła się wynikiem 25:19 dla Skry. Do awansu brakowało już tylko jednego seta, jednak kibice spodziewali się kolejnego gładkiego zwycięstwa swoich ulubieńców. 

Nieoczekiwane tarapaty

Gdy wszystko zmierzało w dobrym kierunku, to w nieoczekiwane tarapaty wpadli siatkarze PGE Skry Bełchatów. Od początku drugiej partii inicjatywę przejęli zawodnicy Narbonne Volley. To oni wypracowali sobie kilka punktów przewagi, a w końcówce Skrze udało się doprowadzić nawet do remisu 22:22. Niestety końcówka należała do gości i partię wygrali 25:22. Nieco inny przebieg, jednak taki sam koniec miał trzeci set. Tym razem od początku przewagę zyskali siatkarze Skry Bełchatów. W końcówce przebudzili się Francuzi i nieoczekiwanie ponownie wygrali 25:22. Było 2:1 dla nich i potrzebowali jeszcze jednego seta, aby podtrzymać szanse na awans

Przypieczętowanie awansu w czwartej partii

Podopieczni Joela Banksa nie mogli już sobie pozwolić na żadną wpadkę. Doskonale o tym wiedzieli, dlatego w czwartym secie od razu wzięli się ostro do pracy. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Skra wypracowała sobie kilka punktów przewagi, kontrolowała partię i zakończyła ją wynikiem 25:20. Dzięki temu gospodarze awansowali do ćwierćfinału Pucharu CEV. Tie-breaka wygrali 15:11, a cały mecz 3:2. Najwięcej punktów dla PGE Skry zdobyli: Aleksandar Atanasijević (19), Dick Kooy (15), Mateusz Bieniek (13) i Filippo Lanza (13). W ćwierćfinale przeciwnikiem Skra zmierzy się z Galatasaray Stambuł z Turcji lub Chenois Genewa ze Szwajcarii

PGE Skra Bełchatów – Narbonne Volley 3:2 (25:19, 22:25, 22:25, 25:20, 15:11)

Łukasz Głębocki
Łukasz Głębocki
Od dziecka pasjonował mnie sport i nieprzerwanie trwa to do dziś. Przygodę z piłką nożną przerwały mi jednak urazy. Przez kilka lat pracowałem w piłkarskich gabinetach. Jestem absolwentem m.in. kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna i o sporcie mogę pisać, a także mówić godzinami.

Najnowsze

Powiązane

Polecamy

Tenisowy kalendarz Huberta Hurkacza 2024. Gdzie zagra Polak?

Hubert Hurkacz to tenisista, który zagościł na stałe w czołówce prestiżowego rankingu ATP. Polak jest obecnie w czołowej "dziesiątce" i zrobi wszystko, by nie...

Najlepsi polscy bokserzy w historii | Ranking polskich pięściarzy

Na przestrzeni dziesiątek lat Polskę reprezentowało wielu znakomitych pięściarzy. Odnosili oni sukcesy zarówno na ringach zawodowych, jak i w boksie amatorskim. Trudno o wskazanie...