Nikola Grbić wybrał skład na Mistrzostwa Europy

Selekcjoner Nikola Grbić wybrał skład reprezentacji Polski w siatkówce na zbliżające się Mistrzostwa Europy. Ogłosił to tuż przed ostatnim sprawdzianem kadry i meczem towarzyskim z Ukrainą. Na ostatniej prostej serbski szkoleniowiec skreślił z listy powołanych Mateusza Porębę. Polacy pierwszy mecz na mistrzostwach Europy rozegrają 31 sierpnia z Włochami. Biało-czerwoni w rundzie wstępnej będą grać w grupie C w macedońskim Skopje. 

Kadra na Mistrzostwa Europy 

Już jakiś czas temu Nikola Grbić zdecydował się na powołanie wąskiej kadry. W treningu udział brało 15. siatkarzy. W związku z tym z listy trzeba było skreślić tylko jednego. Skład ogłoszono tuż przed meczem towarzyskim z Ukrainą. Ostatecznie na turnieju mistrzostw Europy w naszej kadrze zabraknie Mateusza Poręby. Poniżej wszyscy zawodnicy wybrani przez Nikolę Grbicia:

• rozgrywający: Marcin Janusz, Grzegorz Łomacz;
• atakujący: Łukasz Kaczmarek, Bartosz Kurek;
• przyjmujący: Tomasz Fornal, Bartosz Bednorz, Wilfredo Leon, Aleksander Śliwka, Kamil Semeniuk;
• środkowi: Karol Kłos, Jakub Kochanowski, Norbert Huber;
• libero: Paweł Zatorski, Jakub Popiwczak. 

Czy Polacy znów staną na podium?

Polacy tegoroczny turniej rozpoczną jako brązowi medaliści ostatniej edycji. Teraz ponownie chcą powalczyć o miejsce na podium, a nawet o zwycięstwo. Ostatnie mistrzostwa Europy 2021 rozegrano w Polsce, Czechach, Finlandii i Estonii. Najlepszym zespołem Starego Kontynentu zostali Włosi, którzy w finale pokonali Słowenię. W małym finale Polacy pewnie pokonali Serbów. Liczymy na to, że teraz pójdzie im jeszcze lepiej. W gronie faworytów do walki o medale wymienia się: Polaków, Włochów, Francuzów, Słoweńców i Serbów.

Biało-czerwoni w grupie C

Nasza reprezentacja w I rundzie zagra w grupie C. Mecze tej grupy rozgrywane będą w Skopje w Macedonii Północnej. Biało-czerwoni rozpoczną zmagania 31 sierpnia od meczu z Czechami. Ponadto w grupie C zobaczymy jeszcze: Czechów, Holendrów, Duńczyków i Czarnogórców. Awans do fazy pucharowej wywalczą cztery najlepsze zespoły. Polacy nie powinni mieć z tym żadnych problemów.