Polscy siatkarze stoczyli zacięty i niezwykle emocjonujący bój z Brazylijczykami. Odwrócili losy meczu i wygrali 3:2, dzięki czemu zapewnili sobie awans do ćwierćfinału igrzysk olimpijskich w Paryżu. Bohaterem biało-czerwonych był Wilfredo Leon, który zdobył aż 26 punktów. Polacy pokazali charakter i wyszli z nie lada opresji. To dobry prognostyk przed kolejnymi meczami w Paryżu.
Wielkie emocje i zwycięstwo Polaków po pięciosetowym boju
Polacy rozpoczęli udział w igrzyskach od pewnej wygranej 3:0 z Egiptem. Wiedzieliśmy jednak, że to outsider grupy B i trudności pojawią się dopiero w kolejnych meczach. Tak też było. W drugim pojedynku rywalem podopiecznych Nikoli Grbicia była Brazylia. Przed laty mecze pomiędzy tymi drużynami decydowały o losach mistrzostwach świata. Tym razem zespoły mierzyły się w fazie grupowej turnieju olimpijskiego i od początku do końca było wiele emocji.
Lepiej w mecz weszli Brazylijczycy, którzy wypracowali sobie kilka punktów przewagi. W końcówce partii Polacy odrobili straty i wyszli nawet na 22:21. Niestety cztery kolejne punkty padły łupem rywali i to oni wygrali 25:22. To podrażniło biało-czerwonych. W drugim secie przejęli kontrolę i wygrali 25:19. Wydawało się, że pójdzie za ciosem. Niestety w trzecim secie role znów się odwróciły. To Brazylijczycy wygrali 25:19 i zbliżyli się do awansu do ćwierćfinału. Czwarty był najbardziej zacięty. W decydujących momentach Polacy wytrzymali presję i wygrali 25:23. Doszło do tie-breaka. W nim nasi siatkarze kontynuowali dobrą grę i wygrali 15:12. Dzięki temu zapewnili sobie awans do ćwierćfinału igrzysk olimpijskich. Najwięcej punktów zdobyli: Wilfredo Leon (26), Jakub Kochanowski (15), Bartosz Kurek (11) i Kamil Semeniuk (11).
Polska – Brazylia 3:2 (22:25, 25:19, 19:25, 25:23, 15:12)
Z Włochami o pierwsze miejsce w grupie B
Ostatnie grupowe starcie Polaków zaplanowano na sobotę 3 sierpnia. Wówczas zmierzą się z Włochami. Stawką tego meczu będzie lepsze rozstawienie w ćwierćfinale igrzysk olimpijskich. Póki co w tabeli grupy B prowadzą Włosi, którzy mają dwa zwycięstwa za trzy punkty. Przed Polakami trudne zadanie, jeżeli chcą zapewnić sobie teoretycznie prostszą drogę do medalu.