Skra Bełchatów jedną nogą w ćwierćfinale Pucharu CEV. Świetny mecz w Stambule

Siatkarze PGE Skry Bełchatów rozegrali świetne spotkanie i pokonali na wyjeździe 3:1 tureckie Galatasaray Stambuł. Był to pierwszy pojedynek w dwumeczu, który zadecyduje o awansie do ćwierćfinału Pucharu CEV. Na ten moment bliżej tego są podopieczni Joela Banksa, którzy 26 stycznia przed własną publicznością będą bronili zaliczki wywalczonej w Turcji. 

Pierwsze dwa sety na remis

Przed meczem w roli niewielkich faworytów stawiani byli siatkarze PGE Skry Bełchatów, jednak tureckie zespoły od lat sprawiają wiele niespodzianek i są bardzo nieobliczalne. Do końca nie wiedzieliśmy, na co stać Galatasaray Stambuł. Pierwszy set jednak ułożył się doskonale dla bełchatowian, których na co dzień prowadzi Joel Banks. Od stanu 9:9 zdobyli oni kilka punktów i wypracowali sobie bezpieczną przewagę. Do końca partii kontrolowali boiskowe wydarzenia i pojedynek 1/8 Pucharu CEV rozpoczęli od wygranego seta. 

W drugiej partii Skra ruszyła za ciosem i szybko wyszła na prowadzenie 5:2. Wtedy jednak sytuacja całkowicie się odmieniła. Coraz lepiej wyglądali gospodarze, a siatkarze polskiego zespołu zaczęli popełniać niepotrzebne błędy. Galatasaray się napędzało i ostatecznie drugiego seta bez większej historii wygrało 25:17. Na tablicy wyników było 1:1. 

Czterosetowe zwycięstwo Skry 

Na szczęście później wygrywali już tylko goście. Niezwykle wyrównana była trzecia partia, która długo rozgrywana była punkt za punkt. Od stanu 19:19 niewielką przewagę zyskali bełchatowianie, jednak to w zupełności wystarczyło do tego, aby zamknąć seta zwycięstwem 25:22. Bardzo podobny przebieg miała czwarta partia, gdzie na początku lepsze wrażenie sprawiali gracze ze Stambułu. Na szczęście od stanu 18:17 dla Galaty kolejne pięć punktów zdobyła Skra. Wyszła na prowadzenie 22:18, którego nie oddała do samego końca. Set zakończył się wynikiem 25:21, a cały mecz bełchatowianie wygrali 3:1. Dobre zawody rozegrali m.in.: Mateusz Bieniek, Karol Kłos, Grzegorz Łomacz, Filippo Lanza i  Aleksandar Atanasijević. Gracze Skry wypracowali sobie solidną zaliczkę przed rewanżem, który odbędzie się w Bełchatowie 26 stycznia. Zwycięzca dwumeczu awansuje do ćwierćfinału Pucharu CEV. 

Galatasaray HDI Sigorta Stambuł – PGE Skra Bełchatów 1:3 (20:25, 25:17, 22:25, 21:25)