Tym razem się nie udało. Asseco Resovia przegrała na wyjeździe 1:3 z tureckim Ziraatem Bankasi i nie obroni tytułu w Pucharze CEV. Po ostatnim gwizdku sędziego to Turcy wpadli w szał radości po zdobyciu cennego trofeum. Rzeszowianie mieli trudnione zadanie, bo u siebie przegrali 2:3. Choć wyjazdowe starcie zaczęli od wygranego seta, to później przewagę zyskali rywale. Podopieczni trenera Tuomasa Sammelvuo skończyli ze srebrnymi medalami.
Nie udało się odrobić strat z pierwszego meczu
Przed rokiem Asseco Resovia wygrała Puchar CEV, co było wielkim sukcesem tego klubu. W tym roku rzeszowianie ponownie rywalizowali w tych rozgrywkach. Znów spisywali się świetnie i dotarli do finału, gdzie ich rywalem był turecki Ziraat Bankasi. Zdaniem bukmacherów to Turcy byli faworytami do zwycięstwa. Pierwszy mecz odbył się tydzień temu i w nim rzeszowianie prowadzili już 2:1, aby przegrać 2:3. Na wyjeździe czekało ich trudne zadanie.
Środowy mecz w Turcji rozpoczął się dobrze dla graczy Tuomasa Sammelvuo. W pierwszej partii zaskoczyli gospodarzy i wygrali 25:20, co rozbudziło nadzieje na odrobienie strat. Niestety później siatkarze z Turcji przejęli inicjatywę. W drugim secie rządzili na parkiecie i szybko skończyło się 25:17. Dla przebiegu tego spotkania kluczowa była trzecia partia. W niej grano na przewagi. Przewagę miał Ziraat i to on wygrał 28:26. Po tej partii z graczy z Rzeszowa uszło powietrze. W czwartym secie byli już tylko tłem dla rozpędzonych rywali. Ziraat wygrał 25:14 i w efektownym stylu przypieczętował triumf w Pucharze CEV 2024/2025.
Ziraat Bankasi – Asseco Resovia 3:1 (20:25, 25:17, 28:26, 25:14)
Dla rzeszowian to koniec sezonu
Dla ekipy Asseco Resovii Rzeszów to koniec sezonu. Zespół ten pożegnał się już z rozgrywkami Pucharu Polski oraz zakończył rywalizację w PlusLidze na etapie ćwierćfinału po tym, jak w dwumeczu przegrał z Aluron CMC Wartą Zawiercie. Wcześniej w rundzie zasadniczej rzeszowianie zajęli szóste miejsce. Według nieoficjalnych informacji trener Tuomas Sammelvuo pożegna się z Asseco Resovią. Jaka przyszłość czeka ten klub i kto będzie odpowiadał za jego wyniki w przyszłym sezonie?