W przedostatnim meczu fazy zasadniczej Ligi Narodów 2022 Polacy bez problemu wygrali 3:0 z Holendrami przed własną publicznością. Po tym meczu powrócili na pozycję liderów tabeli. Spotkanie od początku do końca kontrolowane było przez podopiecznych Nikoli Grbicia. Holendrzy do ostatniej kolejki będą drżeli o awans, a Polacy są blisko wywalczenia pierwszej pozycji w fazie zasadniczej. Przed nimi jeszcze niedzielny pojedynek ze Słoweńcami.
Pierwszy set pokazał różnicę poziomów
Kluczowy dla tego meczu był pierwszy set. Polacy przystępowali do niego w roli drużyny walczącej o pozycję lidera, która już dawno zapewniła sobie awans do turnieju finałowego Ligi Narodów we Włoszech. Po drugiej stronie byli Holendrzy, którzy o awans będą drżeli do ostatniej kolejki. Polacy rozpoczęli bardzo aktywnie i od pierwszych piłek było widać różnicę w poziomie gry na korzyść podopiecznych Nikoli Grbicia. Do połowy pierwszego seta gra była stosunkowo wyrównana, jednak wtedy biało-czerwoni wrzucili wyższy bieg. Zdobyli pięć punktów z rzędu i odskoczyli rywalom. Ostatecznie zamknęli partię wynikiem 25:19.
Walka Holendrów w pozostałych setach
W dwóch pozostałych setach Holendrzy walczyli jeszcze ambitniej. Od początku drugiej partii to Polacy wypracowali sobie kilka punktów przewagi, jednak na przestrzeni seta Holendrom udało się doprowadzić do remisu. Stykowy wynik utrzymywał się do samego końca, jednak wtedy więcej zimnej krwi i skuteczności zachowali Polacy. Druga partia została wygrana przez biało-czerwonych 25:23.
Początek trzeciego seta był wyrównany i wydawało się, że Holendrzy będą chcieli odwrócić losy meczu. Polacy tego dnia byli jednak za mocni. Gdy tylko podkręcili tempo gry, to automatycznie ich przewaga rosła. W drugiej części seta wypracowali sobie kilka punktów przewagi i nie oddali ich do końca. Partia zakończyła się wynikiem 25:22, a Polacy wygrali mecz 3:0. Dzięki temu powrócili na pozycję lidera Ligi Narodów i o jej utrzymanie będą walczyli w niedzielnym meczu ze Słowenią. Spotkanie zostanie rozegrane w Ergo Arenie o godzinie 20:00. Zwycięstwo zapewni Polakom pierwsze miejsce w Lidze Narodów i teoretycznie lepsze rozstawienie w turnieju finałowym we Włoszech.
Polska – Holandia 3:0 (25:19, 25:23, 25:22)