Spore nadzieje wiązaliśmy ze startem Anheliny Łysak na Mistrzostwach Europy w zapasach, które odbywają się w Budapeszcie. Polka broniła wicemistrzostwa wywalczonego przed rokiem w Warszawie w kategorii do 57 kilogramów. Niestety tym razem zmagania nie ułożyły się po jej myśli i dość nieoczekiwanie znalazła się poza podium. W walce o brązowy medal przegrała na punkty z Niemką Sandrą Paruszewski i została ostatecznie sklasyfikowana dopiero na 5. miejscu. Tym samym przerwała swoją passę dwóch medali z rzędu na europejskim czempionacie.
Nie udało się zdobyć trzeciego medalu z rzędu
Anhelina Łysak była zaliczana do grona głównych faworytek do medalu w kategorii do 57 kilogramów. Przed rokiem w Warszawie wywalczyła wicemistrzostwo Europy, a dwa lata w Rzymie stanęła na najniższym stopniu podium. Niestety tym razem nie udało się jej nawiązać do tych sukcesów. Niestety już w ćwierćfinale Anhelina Łysak musiała uznać wyższość Ukrainki Aliny Hryshyny Akobii. Mistrzyni świata i Europy do lat 23. okazała się za mocna dla Polki i wygrała z nią przez położenie na łopatki. Tym samym nasza zawodniczka otrzymała możliwość walki o brązowy medal, ze względu na wicemistrzostwo Europy zdobyte przed rokiem.
W walce o brązowy medal zawodniczka trenująca w Gryfie Chełm spotkała się z Niemką Sandrą Paruszewski. To Anhelina Łysak była zdecydowaną faworytką tego pojedynku, jednak na macie oglądaliśmy zupełnie co innego. Ostatecznie na punkty nieoczekiwanie wygrała 4:2 Niemka i to ona wywalczyła brąz. Tym samym Anhelina Łysak musiała obejść się smakiem i nie zdobyła swojego trzeciego medalu z rzędu na mistrzostwach Europy. W Budapeszcie zajęła dopiero 5. miejsce.
Ukrainka była nie do zatrzymania
Złoty medal zdobyła pogromczyni Polki z ćwierćfinału. Ukrainka Alina Hrushyna Akobiia była nie do zatrzymania i w finałowej walce pokonała Bułgarkę Evelinę Nikolową. Brązowe medale w kategorii do 57 kilogramów wywalczyły Sandra Paruszewski z Niemiec oraz Tamara Dollak z Węgier.