Fiodor Czerkaszyn wygrał najważniejszą walkę w dotychczasowej karierze. Reprezentant Polski na pełnym dystansie wypunktował Argentyńczyka Sebastiana Papeschiego i sięgnął po pas WBC International w wadze średniej. Czerkaszyn walczył bardzo mądrze. Wygrana z Papeschim zbliża go do jeszcze większych pojedynków. Już niedługo poznamy kolejne plany naszego zawodnika. Walka Czerkaszyna z Papeschim odbyła się na gali Nosalowy Dwór KnockOut Boxing Night 36 w Zakopanem.
Dobry pojedynek Czerkaszyna
Kilka tygodni temu dowiedzieliśmy się, że Fiodor Czerkaszyn (25-1, 15 KO) stanie przed dużą szansą. W Zakopanem wszedł do ringu z Argentyńczykiem Sebastianem Papeschim (22-5, 8 KO). Stawką pojedynku był tytuł WBC International w wadze średniej. To nie tylko prestiż, ale też przepustka do jeszcze większych walk międzynarodowych.
Początek sobotniej walki toczył się pod dyktando Czerkaszyna. To on był bardziej aktywny i wyprowadzał więcej ciosów. Argentyńczyk był wycofany, dzięki czemu Polak udanie punktował. Papeschi nieco rozbudził się w piątej rundzie. Wiedział, że przegrywa na punkty i musiał przyspieszyć. Na szczęście Czerkaszyn był dobrze przygotowany. Umiejętnie odpowiadał. To on wyprowadzał większą liczbę ciosów, które trafiały w głowę rywala. Popisał się też kilkoma mocnymi uderzeniami. Nie zbliżył się jednak do zakończenia walki przed czasem. Ta potrwała na pełnym dystansie ośmiu rund. Sędziowie nie mieli problemów z jej punktowaniem. Wszyscy zgodnie punktowali 80:72 na korzyść Fiodora Czerkaszyna. To on zdobył pas WBC International w wadze średniej.
Kto jeszcze walczył w Zakopanem?
Na gali Nosalowy Dwór KnockOut Boxing Night 36 w Zakopanem oglądaliśmy jeszcze kilka pojedynków Polaków. Laura Grzyb wygrała na punkty z Sarai Umpierrez i zdobyła pas IBO International wagi super średniej. Michał Cieślak już w drugiej rundzie wygrał przez TKO z Felixem Valerą, który nabawił się urazu. Ponadto cenne zwycięstwa odnieśli także: Jan Czerklewicz, Piotr Łącz i Ihosvany Rafael Garcia.