Łukasz Brzeski wraca do oktagonu UFC. Polski wojownik pojawi się na gali UFC 310, która odbędzie się 7 grudnia w Las Vegas. Tam jego rywalem będzie Talisson Teixeira z Brazylii, który zadebiutuje w największej organizacji MMA na świecie. Teixeira pozostaje niepokonany w zawodowym MMA. Łukasza Brzeskiego czeka trudne zadanie. Chce przełamać się po lipcowej porażce z Mickiem Parkinem.
Trudny start Łukasza Brzeskiego w UFC
Z pewnością lepiej wyobrażał sobie swój start w organizacji UFC Łukasz Brzeski (9-5-1 1NC, 5 KO, 2 Sub). Polak zadebiutował pod egidą UFC w 2022 roku. Do tej pory stoczył pięć pojedynków w oktagonie, z których tylko jeden wygrał. Premierowe zwycięstwo dla UFC miało miejsce w kwietniu tego roku, gdy na pełnym dystansie pokonał Valtera Walkera. Niestety później Łukasz Brzeski nie poszedł za ciosem. Ostatni raz dla UFC walczył w lipcu na UFC 304. Tam już w pierwszej rundzie został znokautowany przez Micka Parkina. Po kilku miesiącach wróci i będzie chciał wygrać. Może to dla niego być albo nie być w najlepszej organizacji MMA na świecie.
Talisson Teixeira rywalem Brzeskiego w Las Vegas
Rywalem Łukasza Brzeskiego na gali UFC 310 w Las Vegas będzie Brazylijczyk Talisson Teixeira (7-0-0, 6 KO, 1 Sub). Zawodnik ten legitymuje się doskonałym bilansem. Wszystkie swoje pojedynki wygrywa przed czasem. Teraz zadebiutuje w UFC po tym, jak na Dana White’s Contender Series już w pierwszej rundzie znokautował Arthura Lopesa. Dzięki temu zapewnił sobie angaż w UFC. Brazylijczyka w oktagonie organizacji przywita Łukasz Brzeski, który stanie przed bardzo trudnym zadaniem. Teixeira uznawany jest za wschodzącą gwiazdę brazylijskiego MMA. Pojedynek ten zapowiada się bardzo emocjonująco. Dojdzie do niego 7 grudnia w T-Mobile Arenie w Las Vegas.
W walce wieczoru stawką pas kategorii półśredniej
Wydarzeniem gali UFC 310 będzie pojedynek o pas kategorii półśredniej organizacji UFC. W nim Belal Muhammad zmierzy się z Shavkatem Rakhmonovem. Ponadto w karcie walk gali w Las Vegas są takie nazwiska, jak m.in.: Alexandre Pantoja, Kai Asukara, Alexandr Vorkov czy Movsa Evloev. Wydarzenie zapowiada się bardzo ciekawie.