STS KOD PROMOCYJNY

Polscy skoczkowie nie obronili brązu z Pjongczangu. Podopieczni Michała Doleżala dopiero na 6 miejscu w konkursie drużynowym

Autor: Łukasz Głębocki
Strona głównaZimowe Igrzyska OlimpijskiePolscy skoczkowie nie obronili brązu z Pjongczangu. Podopieczni Michała Doleżala dopiero na...

Poniedziałkowy konkurs drużynowy kończył rywalizację olimpijską na skoczniach narciarskich w Pekinie. Choć Polacy nie byli stawiani w gronie głównych faworytów do medalu, to jednak po cichu liczyliśmy na małą niespodziankę i nawiązanie do sukcesu sprzed czterech lat, gdy nasza drużyna wywalczyła brązowy medal w Pjongczangu. Tym razem zabrakło jednak formy i szczęścia i polscy skoczkowie zakończyli ostatecznie rywalizację na 6. miejscu. Mistrzami olimpijskimi zostali Austriacy. 

Równy Kamil Stoch. Pozostali skakali w kratkę

Zdecydowanym liderem naszej reprezentacji był Kamil Stoch, który skakał w ostatniej grupie. W pierwszej serii skoczył 137 metrów. W drugiej próbie poszybował na odległość 127,5 metra przy niesprzyjających warunkach. Gdybyśmy brali pod uwagę indywidualne występy poszczególnych skoczków, to Kamil Stoch uplasowałby się na czwartym miejscu. Zdecydowanie gorzej poszło Polakom. Piotr Żyła w pierwszej serii skoczył 118 metrów. W drugiej Polak się poprawił i uzyskał odległość 125, metra, co w indywidualnych wynikach plasowałoby go na 19. pozycji. Na 23. miejscu znalazłby się Paweł Wąsek, który skoczył kolejno 131,5 oraz 120 metrów. Najsłabiej spisał się brązowy medalista ze skoczni normalnej Dawid Kubacki, który lądował na 122 i na 126 metrze. Ostatecznie Polacy zgromadzili 880.1 punktów i do podium stracili 42.8 punkty. 

Austriacy mistrzami olimpijskimi

Przez znaczną część rywalizacji wydawało się, że mistrzami olimpijskimi zostaną Słoweńcy. Ostatecznie po znakomitych skokach w drugiej serii zwycięstwo wywalczyli Austriacy, którzy przed czterema laty znaleźli się za podium. W drużynie zwycięzców znaleźli się: Jan Hoerl, Stefan Kraft, Daniel Huber i Manuel Fettner. Srebrne medale wywalczyli Słoweńcy w składzie: Cene Prevc, Lovro Kos, Timi Zajc i Peter Prevc. Najniższe miejsce na podium wywalczyli Niemcy, w których szeregach wystąpili: Markus Eisenbichler, Karl Geiger, Stephan Leyhe i Constantin Schmid. Tuż za podium ze stratą 0,8 punktu znaleźli się Norwegowie: Robert Johansson, Halvor Egner Granerud, Daniel Andre Tande i Marius Lindvik. 

Łukasz Głębocki
Łukasz Głębocki
Od dziecka pasjonował mnie sport i nieprzerwanie trwa to do dziś. Przygodę z piłką nożną przerwały mi jednak urazy. Przez kilka lat pracowałem w piłkarskich gabinetach. Jestem absolwentem m.in. kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna i o sporcie mogę pisać, a także mówić godzinami.

Najnowsze

Powiązane

Polecamy

Tenisowy kalendarz Huberta Hurkacza 2024. Gdzie zagra Polak?

Hubert Hurkacz to tenisista, który zagościł na stałe w czołówce prestiżowego rankingu ATP. Polak jest obecnie w czołowej "dziesiątce" i zrobi wszystko, by nie...

Najlepsi polscy bokserzy w historii | Ranking polskich pięściarzy

Na przestrzeni dziesiątek lat Polskę reprezentowało wielu znakomitych pięściarzy. Odnosili oni sukcesy zarówno na ringach zawodowych, jak i w boksie amatorskim. Trudno o wskazanie...