W sobotę 26 marca w słoweńskiej Planicy odbędzie się ostatni konkurs drużynowy obecnego sezonu Pucharu Świata. Pierwszy konkurs indywidualny rozbudził nasze nadzieje, ponieważ po zsumowaniu wyników najlepszych czterech zawodników z każdej reprezentacji, zajęlibyśmy trzecie miejsce. Przy dobrej dyspozycji naszych zawodników mamy szanse na podium, a zdecydowanymi faworytami będą Słoweńcy, którzy zajęli cztery pierwsze miejsca indywidualnie. W składzie Polaków wystartują: Piotr Żyła, Dawid Kubacki, Jakub Wolny i Kamil Stoch. Będzie to ostatnia drużynówka z Michałem Doleżalem w roli trenera reprezentacji Polski.
Polacy z dużymi szansami na podium
Na starcie sobotnich zawodów drużynowych stanie 8 reprezentacji męskich w skokach narciarskich. W naszym składzie wystartują kolejno: Piotr Żyła, Dawid Kubacki, Jakub Wolny i Kamil Stoch. Biorąc pod uwagę wyniki kwalifikacji, sesji treningowych i pierwszego konkursu indywidualnego, nasi zawodnicy nie pozostają bez szans w walce o podium. W piątek zajęliby trzecie miejsce, ustępując tylko znakomitym Słoweńcom i dobrze dysponowanym Austriakom.
Na podobne rozstrzygnięcie liczymy w sobotę w drużynówce, jednak nasi zawodnicy muszą dać z siebie wszystko. Będą mieli ku temu dodatkową motywację, ponieważ z naszą drużyną w niedzielę pożegna się czeski trener Michał Doleżal. Swoją decyzję ogłosił po piątkowym konkursie, choć zapowiadało się na to już od pewnego czasu. Wciąż nie poznaliśmy nazwiska jego następcy, ale już teraz wiemy, że będzie to zagraniczny szkoleniowiec.
Słoweńcy wydają się być poza zasięgiem
Zdecydowanymi faworytami do zwycięstwa będą Słoweńcy, którzy indywidualnie zajęli cztery pierwsze miejsca w piątek. Wydaje się, że tylko katastrofa mogłaby odebrać im zwycięstwo w Planicy. O drugie miejsce powinni walczyć Austriacy, Polacy i Norwegowie, choć to Ci pierwsi mają na to największe szanse. Nieoczekiwanie w słabszej dyspozycji na koniec sezonu są Niemcy, jednak w konkursach drużynowych zawsze stać ich na sprawienie niespodzianki.
Konkurs drużynowy rozpocznie się w sobotę o 10:00.