STS KOD PROMOCYJNY

Daniel Michalski wygrał turniej Fortevillage ITF Trophy na Sardynii

Autor: Łukasz Głębocki
Strona głównaTenisDaniel Michalski wygrał turniej Fortevillage ITF Trophy na Sardynii

Daniel Michalski potwierdził, że na Sardynii czuje się doskonale. Młody polski tenisista wygrał zawody Fortevillage ITF Trophy w miejscowości Santa Margherita di Pula. Turniej miał rangę ITF M25. W wielkim finale Polak w trzech setach pokonał Włocha Federico Arnaboldiego. Daniel Michalski był rozstawiony z jedynką i potwierdził na korcie swoją pozycję w rankingu. W najbliższym tygodniu weźmie udział w drugim turnieju w Santa Margherita di Pula.

Droga Polaka do finału 

Nasz reprezentant Daniel Michalski (276. ATP) był rozstawiony z numerem jeden w turnieju Fortevillage ITF Trophy. Zawody rozgrywano na kortach ziemnych w Santa Margherita di Pula na Sardynii. W I rundzie turnieju w dwóch szybkich setach pokonał Włocha Gabriele Marię Noce (961. ATP). Później mierzył się z kolejnym zawodnikiem z Włoch. Tym razem jeszcze szybciej uporał się w dwóch setach z Danielem Bagnolinim (1060. ATP). Dzięki temu awansował do ćwierćfinału. 

Ćwierćfinał to dwusetowe starcie z kolejnym z Włochów Antonio Caruso (1631. ATP). Skończyło się 6:2, 6:1. Zdecydowanie trudniejsze zadanie czekało go w półfinale. Tam grał z rozstawionym z dziewiątką Gabriele Piraino (597. ATP) z Włoch. Ponownie wygrał szybko i sprawnie. Jedynego seta w tym turnieju stracił w wielkim finale. Tam czekał na niego rozstawiony z ósemką Federico Arnaboldi (581. ATP). Włoch wygrał pierwszego seta, jednak kolejne dwa padły łupem Daniela Michalskiego. Dzięki temu Polak sięgnął po tytuł w zawodach rangi ITF M25 Fortevillage ITF Trophy w miejscowości Santa Margherita di Pula.

Daniel Michalski (Polska, 1) – Federico Arnaboldi (Włochy, 8) 2:6, 6:4, 6:2

Kolejny wygrany turniej na Sardynii

Dla Daniela Michalskiego to już kolejny turniej tenisowy wygrany na kortach ziemnych na Sardynii. W ciągu niespełna roku wygrał cztery turnieje rangi ITF M25 w Santa Margherita di Pula. Wydaje się, że nie ma dość. W najbliższym tygodniu weźmie udział w kolejnych zawodach tej rangi i ponownie będzie należał do grona głównych kandydatów do zwycięstwa. 

Łukasz Głębocki
Łukasz Głębocki
Od dziecka pasjonował mnie sport i nieprzerwanie trwa to do dziś. Przygodę z piłką nożną przerwały mi jednak urazy. Przez kilka lat pracowałem w piłkarskich gabinetach. Jestem absolwentem m.in. kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna i o sporcie mogę pisać, a także mówić godzinami.

Najnowsze

Powiązane

Polecamy

Terminarz PGE Ekstraligi 2024. Kiedy rusza najlepsza żużlowa liga na świecie?

Przed nami kolejne wielkie żużlowe emocje. Poznaliśmy już terminarz PGE Ekstraligi na sezon 2024. Pierwsze starcie nadchodzącego sezonu już 12 kwietnia. Wówczas odbędą się...

Tenisowy kalendarz Huberta Hurkacza 2024. Gdzie zagra Polak?

Hubert Hurkacz to tenisista, który zagościł na stałe w czołówce prestiżowego rankingu ATP. Polak jest obecnie w czołowej "dziesiątce" i zrobi wszystko, by nie...