Debel Alicja Rosolska i Erin Routliffe z Nowej Zelandii bez problemu poradził sobie z rywalkami w ćwierćfinale turnieju WTA 500 Sankt Petersburg Ladies Trophy 2022. Przed meczem polsko-nowozelandzka para była stawiana w roli nieznacznego faworyta do zwycięstwa i było widać to na korcie. Po drugiej stronie siatki stanęły Ulrikke Eikeri z Norwegii oraz Viktoria Kuzmowa ze Słowacji i te zawodniczki zdobyły w meczu zaledwie 5 gemów. Alicja Rosolska i Erin Routliffe już mogą szykować się do meczu półfinałowego.
Zwycięstwo w godzinę
Nieznacznymi faworytkami bukmacherów w ćwierćfinale były Alicja Rosolska i Erin Routliffe, które w pierwszej rundzie wyeliminowały parę rozstawioną z numerem 3. Ich ćwierćfinałowe przeciwniczki to jednak doświadczone deblistki, które zajmują miejsca w środku pierwszej setki rankingu WTA. Norweżka Ulrikke Eikeri ma 29 lat i plasuje się na 46. pozycji. Słowaczka Viktoria Kuzmowa to mniej doświadczona 23-letnia tenisistka, która w rankingu deblowym jest 53. Na korcie jednak było widać znaczną różnicę na korzyść polsko-nowozelandzkiego duetu.
Pierwszy set rozgrywany był bardzo spokojnie. Już w trzecim i czwartym gemie mieliśmy po jednym przełamaniu, a następnie obie pary pilnowały swoich gemów serwisowych. Kluczowy dla tego seta był dziesiąty gem, w którym Alicja Rosolska i Erin Routliffe przełamały rywalki, wykorzystując swoją pierwszą piłkę setową. Podziałało to bardzo motywująco na tę parę, która w drugim secie oddała rywalkom tylko jednego gema i bardzo szybko zakończyła partię 6:1. Dzięki temu w zaledwie godzinę polsko-nowozelandzki duet zameldował się w półfinale turnieju WTA w Sankt Petersburgu.
Alicja Rosolska/Erin Routliffe – Ulrikke Eikeri/Viktoria Kuzmowa 2:0 (6:4, 6:1)
O finał z Natelą Dzalamidze i Alexandrą Panową
W półfinale turnieju w Rosji Alicja Rosolska i Erin Routliffe zmierzą się z gospodyniami Natelą Dzalamidze i Alexandrą Panową. Obie pary mają porównywalne szanse na awans do wielkiego finału, a mecz odbędzie się w sobotę 12 lutego.