Spory sukces na halowych kortach w Sankt Petersburgu odniosła 36-letnia Alicja Rosolska, która w parze wspólnie z Nowozelandką Erin Routliffe awansowały do wielkiego finału WTA 500 Sankt Petersburg Ladies Trophy 2022. W półfinale stoczyły bardzo zacięty bój z reprezentantkami gospodarzy 28-letnią Natelą Dzalamidze i 32-letnią Alexandrą Panową. Po dwóch setach lepszy okazał się duet polsko-nowozelandzki, który w niedzielę 13 lutego powalczy o pierwszy tegoroczny tytuł WTA.
Zacięty bój o finał
Przed meczem trudno było o wskazanie faworytek meczu półfinałowego. Bukmacherzy podobne szanse dawali obu parom i było to widać na korcie. Kibice byli świadkami niezwykle wyrównanego pojedynku, z którego ostatecznie zwycięsko wyszły Alicja Rosolska i Erin Routliffe. Rosjanki zajmują podobne miejsca w rankingu deblowym WTA, co para z Polski i Nowej Zelandii. Natela Dzalamidze jest obecnie na 47. miejscu, a Alexandra Panowa plasuje się na 90. pozycji.
Pierwszego seta zdecydowanie lepiej rozpoczęły Rosjanki, które w szóstym gemie przełamały rywalki. Na szczęście po chwili mieliśmy przełamanie zwrotne i wynik powrócił do remisu. Dla losów tego pojedynku kluczowe były dziesiąty i jedenasty gem pierwszego seta. Najpierw polsko-nowozelandzka para obroniła cztery piłki setowe przy swoim podaniu, a chwilę później przełamała Rosjanki i wyszła na prowadzenie. Już go nie oddała i w kolejnym gemie wykorzystała pierwszą piłkę setową, kończąc seta 7:5. Drugi set był również bardzo wyrównany, jednak tym razem to Alicja Rosolska i Erin Routliffe pierwsze zanotowały przełamanie. Następnie obie pary jeszcze po razie odebrały sobie serwis, a duet z Polski i Nowej Zelandii wykorzystał pierwszą piłkę meczową i zakończył seta 6:4, a całe spotkanie 2:0.
Alicja Rosolska/Erin Routliffe – Natela Dzalamidze/Alexandra Panowa 2:0 (7:5, 6:4)
Z kim w wielkim finale?
Rywalkami polsko-nowozelandzkiej pary w finale turnieju WTA w Sankt Petersburgu będą 23-letnia Rosjanka Anna Kalinskaja i 20-letnia Amerykanka Catty McNally. To one będą faworytkami tego pojedynku.