Po dwóch zaciętych setach Hubert Hurkacz pokonał Brytyjczyka Billy’ego Harrisa i przybliżył biało-czerwonych do awansu do półfinału United Cup. Spotkanie od początku do końca było niezwykle wyrównane. Skończyło się 7:6(3), 7:5 na korzyść wyżej notowanego Polaka. Dla Huberta Hurkacza to pierwsze zwycięstwo w obecnej edycji United Cup. Teraz czas na Igę Świątek, która zagra z Katie Boulter. Jeżeli wygra, to Polacy zameldują się w półfinale.
Pierwsze zwycięstwo Hurkacza w obecnej edycji United Cup
Hubert Hurkacz (16. ATP) nie najlepiej wszedł w turniej United Cup. W fazie grupowej doznał dwóch porażek singlowych. Najpierw z Norwegiem Casperem Ruudem (6. ATP), a następne z Czechem Tomasem Machacem (25. ATP). Skórę ratowała mu Iga Świątek i Polacy awansowali do ćwierćfinału. Tu Hubert Hurkacz rywalizował z niżej notowanym Brytyjczykiem. Po drugiej stronie kortu stanął Billy Harris (125. ATP). Grali ze sobą po raz pierwszy.
Mecz był bardzo zacięty. Od początku obaj świetnie wyglądali w polu serwisowym. Dzięki temu pewnie wygrywali gemy przy swoim podaniu. Jako pierwszy problemy miał Harris. W 12. gemie pierwszej partii bronił dwóch piłek setowych. To się udało i doszło do tie-breaka. W nim Hurkacz pokazał klasę i wygrał 7:3. W drugim secie pierwszy breakpointów bronił Polak. Na szczęście trzy razy wyszedł z opresji. Decydujące momenty miały miejsce w 11. gemie. Tym razem Polak zaskoczył rywala i odebrał mu serwis. Po chwili poszedł za ciosem i przy własnym podaniu przypieczętował zwycięstwo 7:5.
Hubert Hurkacz (Polska) – Billy Harris (Wielka Brytania) 7:6, 7:5
Polacy o krok od półfinału United Cup
Jako druga w polskiej reprezentacji wystąpi Iga Świątek (2. WTA). Tenisistka ta do tej pory odniosła dwa zwycięstwa w United Cup i chce pójść za ciosem. Jej rywalką będzie Katie Boulter (24. WTA). Do tej pory obie ze sobą nie grały. Faworytką wydaje się być Polka, jednak Brytyjka również odniosła dwa zwycięstwa w United Cup i z pewnością się nie podda. Jeżeli Iga Świątek wygra, to zapewni Polsce awans do półfinału. Tam na zwycięzcę pojedynku Polska – Wielka Brytania czeka już reprezentacja Kazachstanu.