Nie tak to miało wyglądać. Niestety Hubert Hurkacz już w II rundzie odpadł z turnieju ATP 1000 w Paryżu i tym samym pożegnał się z szansami na udział w wieńczącym sezon turnieju ATP Masters. Lepszy od Polaka okazał się nastoletni Duńczyk Holger Rune. O ile porażkę z tym rywalem można było kalkulować, o tyle styl odpadnięcia Hurkacza pozostawia wiele do życzenia. Całe spotkanie potrwało niewiele ponad godzinę, a w drugiej partii Polak zupełnie się poddał i przegrał w 25 minut.
Pierwszy set pełen walki i nadziei
Jeszcze przed rozpoczęciem turnieju Rolex Paris Masters rangi ATP 1000 w Paryżu Hubert Hurkacz (10. ATP) był w trudnej sytuacji. Musiał walczyć o zwycięstwo i liczyć na korzystne wyniki swoich głównych konkurentów w walce o udział w ATP Masters. Niestety Polak zakończył swój udział w Paryżu już na II rundzie. W niej musiał uznać wyższość Holgera Rune (18. ATP) z Danii, choć pierwszy set był bardzo wyrównany i dawał nadzieję na korzystny wynik. Ostatecznie w końcówce pierwszej partii więcej spokoju zachował rywal Hurkacza i przełamał Polaka w 11. gemie. Chwilę później wyszedł na prowadzenie 1:0. Co ciekawe, w tym secie wyżej notowany Polak nie miał ani jednego breakpointa.
Drugi set do zapomnienia
O drugim secie Hubert Hurkacz będzie chciał jak najszybciej zapomnieć. Ani przez moment nie był równorzędnym rywalem dla młodszego tenisisty z Danii. Polak przegrał dwa pierwsze gemy serwisowe i bardzo szybko na tablicy wyników zrobiło się 0:4. Później Hurkacza stać było na zdobycie jednego gema przy swoim podaniu, ale to było wszystko. Na koniec Rune przełamał jeszcze raz i wygrał 6:1. W całym meczu Polak nie miał ani jednego breakpointa i niestety zasłużenie przegrał z nieco niżej notowanym rywalem. Holger Rune zameldował się w III rundzie turnieju w Paryżu.
Holger Rune (Dania) – Hubert Hurkacz (Polska, 10) 7:5, 6:1
Bez szans na ATP Masters
Porażka sprawia, że Hubert Hurkacz nie ma już żadnych szans na udział w głównej drabince turnieju ATP Masters, w którym udział wezmą najlepsi tenisiści kończącego się sezonu. Wiele wskazuje na to, że Polak będzie drugim rezerwowym. Oznacza to, że będzie miał okazję zagrać w ATP Masters tylko wtedy, gdy z turnieju wycofa się minimum dwóch zawodników rozstawionych.