Iga Świątek i Hubert Hurkacz to już jedyni reprezentanci Polski w singlu we French Open 2022. Biało-czerwoni pokonali swoich rywali i grają dalej na paryskiej mączce.
Iga Świątek w drodze po rekord
Iga Świątek doskonale rozpoczęła zmagania we French Open. Liderka światowego rankingu WTA w drugiej rundzie wygrała z Alison Riske w dwóch setach. Jej kolejną przeciwniczką będzie Danka Kovinić sklasyfikowana w najnowszym zestawieniu na 94. pozycji. Nikogo więc nie dziwi, że to Polka będzie faworytką najbliższego spotkania.
20-latka w 2022 roku zdominowała kobiecy tenis i nic dziwnego, że zbliża się do rekordów wielkich lub legendarnych tenisistek. Świątek ma na swoim koncie już 15 partii wygranych do zera, co jest wielkim osiągnięciem. Serena Williams w 2013 roku wyśrubowała rekord 25 partii. Polka potrzebuje więc dziesięciu wygranych setów do zera, by zrównać się z legendą. Warto wspomnieć, że zwycięstwo z Riske było 30. triumfem liderki rankingu z rzędu.
Hurkacz z osobistym rekordem?
Paryska mączka nie należy do ulubionych kortów Huberta Hurkacza. Najlepszym, indywidualnym osiągnięciem wrocławianina jest trzecia runda. W tym roku może pobić swój osobisty rekord. Ma za sobą dwa, dobre mecze wygrane w trzech setach. Na inaugurację zmagań pokonał Giulio Zeppieriego, a następnie Marco Cecchinato. W trzeciej rundzie na 25-latka czeka już Belg David Goffin. Dla „Hubiego” będzie to szansa na rewanż, ponieważ całkiem niedawno, podczas turnieju ATP w Rzymie Goffin pokonał naszego reprezentanta, dwukrotnie wygrywając tie-breaki. Mecz odbędzie się w sobotę 28 maja.