Jan Zieliński i Hugo Nys z Monako od zwycięstwa rozpoczęli swoją przygodę w turnieju deblowym rangi ATP 250 we francuskim Metz. Nie obyło się bez problemów, ponieważ najwyższej rozstawieni debliści dopiero w super tie-breaku pokonali Holendra Sandera Arendsa i Meksykanina Miguela Angela Reyesa-Varelę. W walce o półfinał polsko-monakijski duet zmierzy się z Włochem Fabio Fogninim oraz Francuzem Pierre-Huguesem Herbertem.
Trzysetowy bój na inaugurację turnieju w Metz
Turniej Moselle Open 2023 to jeden z ostatnich akordów sezonu w cyklu ATP. W deblu jako jedynka grają Jan Zieliński i Hugo Nys z Monako. Dla Jana Zielińskiego to wyjątkowy start, ponieważ triumfował w dwóch ostatnich edycjach. Najpierw z Hubertem Hurkaczem, a przed rokiem właśnie z Hugo Nysem. Teraz również para ta jest faworytem do zwycięstwa. Na początek jednak stoczyli zacięty bój. Po drugiej stronie siatki stanęli Holender Sander Arends i Meksykanin Miguel Angel Reyes-Varela.
Spotkanie rozpoczęło się zgodnie z planem. Polsko-monakijska para już w czwartym gemie przełamała, a po chwili wyszła na 4:1. Do końca pierwszej partii kontrolowali przebieg gry i zakończyli ją 6:3. Zanosiło się na szybkie zwycięstwo. Drugi set miał zupełnie inny przebieg. Znów nieco lepiej radzili sobie Jan Zieliński i Hugo Nys, którzy z przewagą przełamania prowadzili już 5:3. Rywale jednak odrobili straty, a faworyci nie wykorzystali aż pięciu piłek meczowych. Doszło do tie-breaka, w którym nieoczekiwanie lepsi byli Holender i Meksykanin. O awansie do ćwierćfinału decydował super tie-break grany do 10. Ten był już dominacją Jana Zielińskiego i Hugo Nysa, którzy wygrali 10:1 i grają dalej w Moselle Open 2023.
Hugo Nys (Monako, 1) / Jan Zieliński (Polska, 1) – Sander Arends (Holandia) / Miguel Angel Reyes-Varela (Meksyk) 6:3, 6:7(4), 10-1
O półfinał z Włochem i Francuzem
Teraz przed Janem Zielińskim i Hugo Nysem kolejne wyzwanie. W ćwierćfinale turnieju w Metz zmierzą się z Włochem Fabio Fogninim oraz Francuzem Pierre-Huguesem Herbertem, którzy grają z dziką kartą. Liczymy na to, że polsko-monakijski duet pokona kolejną przeszkodę i zamelduje się w półfinale zmagań.