O sporym pechu może mówić doświadczony Łukasz Kubot. Polak miał zagrać na Wimbledonie w mikście, jednak wycofał się z powodu kontuzji swojej tenisowej partnerki. Niestety Ukrainka Marta Kostiuk nabawiła się kontuzji, która wykluczyła jej start w grze mieszanej na kortach trawiastych Wielkiego Szlema. Tym samym w dzień meczu z amerykańsko-niemiecką parą Nicole Melichar-Martinez i Kevin Krawietz poinformowali o swojej decyzji.
Stracona szansa na dobry wynik
Dla Łukasza Kubota oznacza to oficjalne pożegnanie się z tegoroczną edycją Wimbledonu, który tak bardzo lubi. Dzień wcześniej Polak w parze z Szymonem Walkowem odpadł w drugiej rundzie gry podwójnej mężczyzn. Wspólnie z Ukrainką Martą Kostiuk mógł włączyć się do walki o dobry wynik w mikście, jednak nic z tego nie wyszło. Tenisistka doznała urazu podczas meczu debla kobiet. Kontuzja stawu skokowego okazała się na tyle poważna, że uniemożliwia udział zawodniczki w meczu pierwszej rundy miksta, który zaplanowano na sobotę 2 lipca. Tym samym para Nicole Melichar-Martinez i Kevin Krawietz zmierzy się z zakwalifikowanymi z listy rezerwowej Serbami Aleksandrą Krunić i Nikolą Caciciem.
Jak doszło do stworzenia tego duetu?
Bardzo ciekawa jest sama historia tego, jak doszło do stworzenia duetu miksta Łukasz Kubot i Marta Kostiuk. Zawodniczka szukała partnera mikstowego za pomocą mediów społecznościowych, ale bez większego skutku. W przeddzień rozpoczęcia turnieju wielkoszlemowego Łukasz Kubot trenował obok na korcie i w ten sposób dowiedział się o poszukiwaniach ukraińskiej zawodniczki. Następnie Polak zapytał o numer Ukrainki i tak się zaczęło. Para została zakwalifikowana do turnieju głównego gry mieszanej ze względu na wysoki ranking Łukasza Kubota. Dzięki temu nie musiała czekać na ewentualny awans z listy rezerwowej. Niestety polsko-ukraiński duet musiał wycofać się jeszcze przed rozpoczęciem meczu pierwszej rundy. Dzień wcześniej z grą turnieju par mieszanych pożegnała się Alicja Rosolska, która w parze z Nowozelandczykiem Michaelem Venusem przegrała w pierwszej rundzie. Tym samym w mikstach na Wimbledonie nie ma już ani jednego reprezentanta Polski.