STS KOD PROMOCYJNY

Niespodzianki nie było. Szybkie pożegnanie Magdaleny Fręch z Charleston

Autor: Łukasz Głębocki
Strona głównaTenisNiespodzianki nie było. Szybkie pożegnanie Magdaleny Fręch z Charleston

Magdalena Fręch ugrała tylko dwa gemy przeciwko Amerykance Sloane Stephens i już na etapie I rundy pożegnała się z turniejem WTA 500 w Charleston. Niestety Polka nie sprawiła niespodzianki i nie przeciwstawiła się reprezentantce gospodarzy. Po udanym początku sezonu Magdalena Fręch wpadła w dołek i właśnie przegrała piąty mecz z rzędu w cyklu WTA. Trzymamy kciuki za szybkie przełamanie.

Kompletnie nieudany mecz w wykonaniu Fręch

Z pewnością o tym meczu Magdalena Fręch (53. WTA) będzie chciała szybko zapomnieć. W starciu z Amerykanką Sloane Stephens (40. WTA) nie wychodziło jej dosłownie nic. Spotkanie od początku było bardzo jednostronne. Ze względu na wcześniejsze pojedynki i ranking WTA faworytką była Stephens. Liczyliśmy jednak na to, że Magdalena Fręch spróbuje się jej przeciwstawić. Polka problemy miała od pierwszych piłek. Amerykanka zaskoczyła ją dynamiką i intensywnością wymian. Momentami Magdalena Fręch wyglądała na bezradną. Stephens umiejętnie to wykorzystywała i pierwszą partię błyskawicznie wygrała 6:0

Początek drugiego seta mógł zwiastować odrodzenie Polki. Choć przegrała swoje podanie, to jednak po chwili oglądaliśmy przełamanie zwrotne. Niestety później dominowała już Stephens, która zaliczyła dwa kolejne przełamania i wyszła na 5:1. Amerykanka bez problemu zakończyła partię 6:2. Niestety Magdalena Fręch po raz trzeci w karierze przegrała ze Sloane Stephens i już w I rundzie pożegnała się z turniejem Credit One Charleston Open rangi WTA 500. Spotkanie potrwało niewiele ponad godzinę. 

Sloane Stephens (USA) – Magdalena Fręch (Polska) 6:0, 6:2

Piąta porażka Fręch z rzędu w cyklu WTA

Początek tego sezonu w wykonaniu Magdaleny Fręch był znakomity. W styczniu osiągnęła życiówkę i awansowała do IV rundy Australian Open. Później świetnie spisywała się m.in. w Dubaju, gdzie dopiero w III rundzie przegrała z Jeleną Rybakiną. Niestety ta porażka zapoczątkowała fatalną serię Polki. W Charleston przegrała swój piąty mecz z rzędu w cyklu WTA. Wpadła w wyraźny dołek. Trzymamy kciuki za szybkie przełamanie i powrót na zwycięską ścieżkę. 

Łukasz Głębocki
Łukasz Głębocki
Od dziecka pasjonował mnie sport i nieprzerwanie trwa to do dziś. Przygodę z piłką nożną przerwały mi jednak urazy. Przez kilka lat pracowałem w piłkarskich gabinetach. Jestem absolwentem m.in. kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna i o sporcie mogę pisać, a także mówić godzinami.

Najnowsze

Powiązane

Polecamy

200 PLN ZA WYGRANĄ BARCELONY W EUROPEJSKICH PUCHARACH

Gdy po zarejestrowaniu się w STS z kodem GOLPROMO wytypujemy wygraną Dumy Katalonii w meczu Crvena - Barcelona to poza standardową wygraną dodatkowo zgarniamy bonus w...

Top 10 najlepszych polskich bramkarzy w historii piłki nożnej

Kibice wspominają wielu polskich piłkarzy. Najwięcej mówi się oczywiście o tych, którzy strzelają gole, ale na swoją renomę zapracowali sobie również bramkarze. Nie zawsze...