Iga Świątek rozegrała fantastyczny mecz i błyskawicznie awansowała do III rundy Australian Open. Polska mistrzyni dała prawdziwy popis. Na przestrzeni całego meczu przegrała tylko dwa gemy ze Słowaczką Rebeccą Sramkową. Skończyło się efektownym 6:0, 6:2. Iga Świątek jest już w III rundzie i może przygotowywać się do starcia ze swoją kolejną rywalką. Będzie nią Brytyjka Emma Raducanu.
Godzina i po sprawie. Świątek melduje się w III rundzie
Wiceliderka rankingu WTA Iga Śwątek (2. WTA) udanie rozpoczęła tegoroczny Australian Open. W I rundzie bez większych problemów pokonała Czeszkę Katerinę Siniakową (50. WTA). W II rundzie też spodziewaliśmy się zwycięstwa, ponieważ po drugiej stronie kortu stanęła niżej notowana Słowaczka Rebecca Sramkowa (49. WTA). Spotkanie było bardzo jednostronne.
Iga Świątek kapitalnie rozpoczęła starcie II rundy. W pierwszym secie dała prawdziwy koncert. Nie pozwoliła rywalce na zdobycie ani jednego gema. Łącznie na przestrzeni całej partii Słowaczka ugrała tylko 10 małych punktów. Partia potrwała 27 minut. Tylko nieco dłuższy był drugi set. Tym razem początek do stanu 2:2 był wyrównany. Później przyspieszyła Iga Świątek, która kontynuowała swoją świetną grę. Efektownie wygrała 6:2 i w około godzinę zameldowała się w III rundzie turnieju wielkoszlemowego Australian Open 2025 w Melbourne.
Rebecca Sramkowa (Słowacja) – Iga Świątek (Polska, 2) 0:6, 2:6
Emma Raducanu kolejną rywalką Igi Świątek
Polka zna już swoją kolejną rywalkę. Będzie nią Brytyjka Emma Raducanu (61. WTA). Ta w pierwszych dwóch rundach poradziła sobie z Rosjanką Jekatieriną Aleksandrową (31. WTA) i reprezentującą Stany Zjednoczone Amandą Anisimową (35. WTA). Teraz jednak poziom trudności wzrasta. Do tej pory Iga Świątek czterokrotnie grała z Emmą Raducanu i wygrała wszystkie mecze bez straty gema. Ostatni z nich miał miejsce w kwietniu 2024 roku na turnieju w Stuttgarcie. Ponownie to Polka będzie zdecydowaną faworytką do zwycięstwa i awansu do IV rundy.