Iga Świątek w dwóch setach pokonała Julię Putincewą z Kazachstanu i awansowała do IV rundy turnieju rangi WTA 1000 w Rzymie. Spotkanie nie było łatwe, ponieważ rywalka postawiła trudne warunki gry. W drugim secie Polka przegrywała już 1:4, jednak wygrała pięć kolejnych gemów i odwróciła losy partii. Awansowała do IV rundy Internazionali BNL d’Italia, gdzie zmierzy się z Niemką Angeliką Kerber lub Białorusinką Aleksandrą Sasnowicz.
Świątek kontynuuje zwycięską serię
Liderka światowego rankingu Iga Świątek (1. WTA) kontynuuje zwycięską serię. Rozpoczęła ją w Madrycie, gdzie triumfowała w turnieju Mutua Madrid Open rangi WTA 1000, pokonując w finale Białorusinkę Arynę Sabalenkę (2. WTA). Teraz Polka gra w Rzymie i właśnie odniosła drugie zwycięstwo w tegorocznym Internazionali BNL d’Italia. Najpierw w II rundzie pokonała Amerykankę Bernardę Perę (77. WTA), a teraz w dwóch setach rozprawiła się z Kazaszką Julią Putincewą (41. WTA).
Sobotnie spotkanie nie było jednak łatwe. Pierwszy set rozpoczął się zgodnie z oczekiwaniami. Od początku lepiej wyglądała w nim Iga Świątek. W szóstym gemie zanotowała przełamanie i to wystarczyło do tego, aby wygrać partię 6:3. Na przestrzeni całego seta rywalka nie miała ani jednego breakpointa. Drugi set miał jednak zupełnie inny przebieg. Tym razem to Putincewa przełamała i wyszła na 3:0, a później 4:1. Zapachniało niespodzianką. Na szczęście Iga Świątek wzięła sprawy w swoje ręce. Przełamała napór rywalki i odwróciła losy partii. Polka wygrała pięć kolejnych gemów i zamknęła seta 6:4, a cały mecz wygrała w dwóch setach i awansowała do IV rundy Internazionali BNL d’Italia. To dla niej ósme zwycięstwo z rzędu.
Iga Świątek (Polska, 1) – Julia Putincewa (Kazachstan) 6:3, 6:4
Z kim Iga Świątek zagra o awans do ćwierćfinału?
Po zwycięstwie z Putincewą Iga Świątek w spokoju może czekać na wyłonienie swojej kolejnej rywalki. W IV rundzie turnieju w Rzymie zagra z Niemką polskiego pochodzenia Angeliką Kerber (331. WTA) lub Białorusinką Aleksandrą Sasnowicz (113. WTA). Niezależnie od rywalki, to Polka będzie zdecydowaną faworytką do awansu do ćwierćfinału Internazionali BNL d’Italia.