Iga Świątek udanie zrewanżowała się Chince Qinwen Zheng za porażkę w półfinale igrzysk olimpijskich. Polka pewnie wygrała 6:3, 6:3 i awansowała do półfinału turnieju Indian Wells 2025. Spotkanie w Kalifornii od początku do końca toczyło się pod dyktando polskiej mistrzyni. Zagrała pewnie i skutecznie, dzięki czemu zbliżyła się do obrony tytułu. O awans do finału zagra z Rosjanką Mirrą Andriejewą lub Ukrainką Eliną Svitoliną.
Świetny mecz i wygrana Igi Świątek
Za nami kolejny świetny mecz Igi Świątek (2. WTA) w tegorocznej edycji turnieju WTA 1000 w Indian Wells. Polka w ćwierćfinale mierzyła się z Chinką Qinwen Zheng (9. WTA) i miała sporo do udowodnienia. W końcu to z tą rywalką przegrała w półfinale ubiegłorocznych igrzysk olimpijskich w Paryżu. Teraz po kilku miesiącach Świątek i Zheng ponownie na siebie trafiły, a stawką meczu był awans do półfinału Indian Wells.
W spotkanie doskonale weszła Polka. Szybko wypracowała przewagę przełamania i prowadziła 3:0. Zyskała spokój. W szóstym gemie przyszło drugie przełamanie i było 5:1. Wtedy Chinkę stać było na częściowe odrobienie strat. Doszła na 3:5, jednak decydujące słowo należało do Igi Świątek, która partię zamknęła 6:3. Drugi set miał bardzo podobny przebieg. Tym razem Polka zaczęła od dwóch przełamań i wyniku 4:0. Wtedy Chinka próbowała nawiązać rywalizację. Znów stać ją było tylko na wygraną trzech gemów. Iga Świątek zachowała spokój i zamknęła seta 6:3. Na przestrzeni całego meczu zdominowała Qinwen Zheng i w około 1,5 godziny awansowała do półfinału Indian Wells.
Qinwen Zheng (Chiny, 8) – Iga Świątek (Polska, 2) 3:6, 3:6
Z kim Iga Świątek zagra w półfinale?
W czwartkowy wieczór Iga Świątek pozna swoją kolejną rywalkę. W półfinale Indian Wells zmierzy się z Rosjanką Mirrą Andriejewą (11. WTA) lub Ukrainką Eliną Svitoliną (23. WTA). Polka z Rosjanką grała 20 lutego w Dubaju i tam nieoczekiwanie przegrała 0:2. Bilans ich starć to 1:1. Lepiej wygląda to w przypadku Svitoliny, z którą bilans Igi Świątek to 2:1. Ostatni ich mecz miał miejsce w ubiegłym roku w Dubaju i tam Polka wygrała w dwóch setach. Liczymy na to, że bez względu na rywalkę, Iga Świątek zamelduje się w wielkim finale Indian Wells.