STS KOD PROMOCYJNY

Krótka przygoda Jana Zielińskiego w Eastbourne

Autor: Łukasz Głębocki
Strona głównaTenisKrótka przygoda Jana Zielińskiego w Eastbourne

Z pewnością nie tak swój start w turnieju rangi ATP 250 w Eastbourne wyobrażali sobie Jan Zieliński i Hugo Nys z Monako. Duet ten w I rundzie trafił na brytyjsko-holenderską parę Lloyda Glasspoola i Jeana-Juliena Rojera. Nie mieli więc łatwo. Po przegranej w pierwszym secie odrobili straty i doprowadzili do super tie-breaka. W nim oglądaliśmy wiele zwrotów akcji. Niestety na przewagi to rywale wygrali 17:15 i to oni grają dalej. 

Nieudana inauguracja Zielińskiego i Nysa na trawie

Jan Zieliński i Hugo Nys turniejem w Wielkiej Brytanii inaugurowali swój sezon na kortach trawiastych. Po raz ostatni wspólnie na korcie pojawili się w III rundzie Roland Garros w Paryżu, gdzie odpadli. Po krótkiej przerwie rozpoczęli grę na trawie. Choć byli faworytami bukmacherów, to jednak ich pojedynek z Lloydem Glasspoolem z Wielkiej Brytanii i Jeanem-Julienem Rojerem z Holandii zapowiadał się na wyrównany. Tak też było. 

W premierowej odsłonie lepiej zaczęli rywale. To oni w trzecim gemie przełamali i po chwili wyszli na 3:1. Później oglądaliśmy przełamanie zwrotne i gra się wyrównała. Doszło do tie-breaka. Tego lepiej rozegrali Holender i Brytyjczyk, zwyciężając 7:3. O losach drugiego seta zadecydowało jedno przełamanie. W trzecim gemie Jan Zieliński i Hugo Nys odebrali rywalom serwis. Zyskali przewagę, którą utrzymali do samego końca. Skończyło się 6:4. O awansie do ćwierćfinału decydował super tie-break. W nim prowadzenie przechodziło z rąk do rąk. Jan Zieliński i Hugo Nys mieli łącznie cztery piłki meczowe. Niestety ich nie wykorzystali i skończyło się 15:17

Jan Zieliński (Polska) / Hugo Nys (Monako) – Lloyd Glasspool (Wielka Brytania) / Jean-Julien Rojer (Holandia) 6:7(3), 6:4, 15:17

Co dalej ze startami Zielińskiego i Nysa?

Szybkie odpadnięcie z turnieju w Eastbourne sprawia, że Zieliński i Nys mają nieco więcej czasu na odpoczynek i przygotowania do kolejnego turnieju wielkoszlemowego. Już 1 lipca startuje Wimbledon w Londynie. Zmagania te uznawane są za najbardziej prestiżowe w całym cyklu ATP i z pewnością polsko-monakijski duet będzie chciał pokazać się w nich z dobrej strony.

Łukasz Głębocki
Łukasz Głębocki
Od dziecka pasjonował mnie sport i nieprzerwanie trwa to do dziś. Przygodę z piłką nożną przerwały mi jednak urazy. Przez kilka lat pracowałem w piłkarskich gabinetach. Jestem absolwentem m.in. kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna i o sporcie mogę pisać, a także mówić godzinami.

Najnowsze

Powiązane

Polecamy

Top 10 najlepszych polskich bramkarzy w historii piłki nożnej

Kibice wspominają wielu polskich piłkarzy. Najwięcej mówi się oczywiście o tych, którzy strzelają gole, ale na swoją renomę zapracowali sobie również bramkarze. Nie zawsze...

Najlepsi polscy bokserzy w historii | Ranking polskich pięściarzy

Na przestrzeni dziesiątek lat Polskę reprezentowało wielu znakomitych pięściarzy. Odnosili oni sukcesy zarówno na ringach zawodowych, jak i w boksie amatorskim. Trudno o wskazanie...