Reprezentanci Polski na żużlu pokonali 48:42 drużynę reszty świata w ostatnim swoim sprawdzianie przed Drużynowymi Mistrzostwami Świata. Biało-czerwoni rozpoczęli to spotkanie przeciętnie i w pewnym momencie przegrywali już 7:17. Końcówka jednak należała do nich. W 12. biegu doprowadzili do remisu, a spotkanie wygrali ostatecznie 48:42. Najwięcej punktów w naszych barwach zdobył Szymon Woźniak (12 pkt + bonus).
Odwrócili losy meczu
Spotkanie towarzyskie Polski z drużyną reszty świata rozegrano w Poznaniu. W reprezentacji Polski pojechali: Dominik Kubera, Przemysław Pawlicki, Piotr Pawlicki, Patryk Dudek, Mateusz Cierniak i Szymon Woźniak. Wśród naszych rywali nie zabrakło prawdziwych gwiazd. Zespół reszty świata pojechał w składzie: Jason Doyle, Andrzej Lebiediew, Max Fricke, Aleksandr Łoktajew, Anders Thomsen i Jonas Seifert-Salk.
Od początku zmagań to rywale prezentowali się znacznie lepiej. Polacy zaczęli przeciętnie i po czwartym biegu na tablicy wyników było już 7:17. Później sytuacja powoli się poprawiała, jednak po 10. biegu wciąż przegrywaliśmy 27:33. Na szczęście już dwa biegi później był remis 36:36. Końcówka należała już do Polaków. W dwóch ostatnich biegach wygrywali Dominik Kubera i Przemysław Pawlicki. Polacy ostatnią serię wygrali 12:6, dzięki czemu odwrócili losy meczu i sięgnęli po cenne zwycięstwo. Wynik ten z pewnością cieszy Rafała Dobruckiego. Biało-czerwoni punktowali następująco: Dominik Kubera (9), Przemysław Pawlicki (12), Piotr Pawlicki (7), Patryk Dudek (6 + 1), Mateusz Cierniak (2 + 1) i Szymon Woźniak (12 + 1).
Polska – Reszta Świata 48:42
Ostatni sprawdzian przed DMŚ
Dla Polaków spotkanie z drużyną reszty świata było ostatnim sprawdzianem, przed finałem Drużynowych Mistrzostw Świata. Ten odbędzie się już za trzy tygodnie. Trener Rafał Dobrucki ma ostatnie dni na to, aby wybrać zawodników do swojej drużyny. Nie jest to proste, ponieważ wielu z nich w ostatnim czasie jeździ naprawdę dobrze, a liczba miejsc jest ograniczona. Wydaje się, że pewniakami do jazdy w finale są: Bartosz Zmarzlik, Maciej Janowski i Janusz Kołodziej. O pozostałe miejsca walka wciąż się toczy. Najbliżej powołań są: Szymon Woźniak, Przemysław Pawlicki i Dominik Kubera.