Bartosz Smektała (Västervik Speedway) oraz Dominik Kubera i Maksym Drabik (obaj Lejonen Gislaved) zanotowali bardzo dobre występy w szwedzkiej Bauhaus-Ligan.
Największe emocje w szwedzkiej Bauhaus-Ligan były związane z meczem Västervik Speedway vs Lejonen Gislaved. W składach obu zespołów wystąpili polscy żużlowcy, a co ważne, zanotowali bardzo dobre występy!
Smektała dał zwycięstwo
W zespole gospodarzy, czyli Västervik Speedway wystąpił jeden Polak – Bartosz Smektała. Żużlowiec poprowadził swoją ekipę do zwycięstwa, zdobywając 11 punktów. Był wyróżniającą się postacią, a co więcej, przed rozpoczęciem spotkania, gospodarze nie byli uznawani za faworytów do wygranej. Mieliśmy więc do czynienia ze sporą sensacją w czwartkowy wieczór na szwedzkim torze.
Dobre występy Kubery i Drabika
Początkowo mówiło się, że w zespole Lejonen Gislaved zobaczymy aktualnego wicemistrza świata, czyli Bartosza Zmarzlika, jednak po zakończeniu oficjalnej prezentacji goście postanowili zastosować przepis o zastępstwie zawodnika. Uspokajamy, polski żużlowiec nie odniósł żadnej kontuzji, a zmiana nie dotyczyła względów zdrowotnych. Nie oznacza to, że kibice biało-czerwonych nie mieli powodów do śledzenia tej ekipy. Wręcz przeciwnie. W jej składzie zameldowali się Dominik Kubera i Maksym Drabik, którzy odgrywali główne role.
Największe emocje towarzyszyły kibicom w końcówce, ponieważ menadżerowie do 14. biegu posłali swoich najlepszych zawodników – gospodarze Bartosza Smektałę, a goście Kuberę.
Tam doszło jednak do upadku Kubery, który został wykluczony z powtórki. Gospodarze odnieśli zwycięstwo i przypieczętowali końcowy triumf.