W najbliższy weekend zostanie rozegrana 8. runda Speedway Grand Prix 2022. Walka o mistrzowski tytuł trwa, a najbliżej upragnionego celu jest Bartosz Zmarzlik. Czy w Danii znów odskoczy rywalom?
Trzy rundy do końca sezonu
Zbliżająca się jesień zwiastuje powolne zakończenie żużlowego sezonu. Na kibiców czarnego sportu czekają jeszcze emocje związane z Indywidualnymi Mistrzostwami Świata na żużlu. O tytuł walczą przede wszystkim Bartosz Zmarzlik i Leon Madsen. Do końca rozgrywek pozostały zaledwie trzy rundy. Czy Zmarzlik odskoczy znów odskoczy rywalom? A może to jego przeciwnik spisze się najlepiej przed własną publicznością? Przekonamy się o tym już 10 września. Start zawodów przewidziano na godzinę 19:00.
Speedway Grand Prix. Jak wygląda sytuacja w tabeli?
Do tej pory odbyło się siedem rund w ramach walki o tytuł Indywidualnego Mistrza Świata na żużlu. Bartosz Zmarzlik zajmuje pozycje lidera, a jego dorobek punktowy wynosi 108 „oczek”. Na drugiej lokacie znajduje się Leon Madsen, który traci do polskiego żużlowca 16 punktów. Nie ma jednak wątpliwości, że Duńczyk liczy na odrobienie straty podczas domowego Grand Prix.
Przyjrzyjmy się bliżej dokonaniom obu żużlowców. Zmarzlik wygrał zawody w Goričan na inaugurację sezonu, a w Niemczech i Wielkiej Brytanii zajmował drugie miejsca. Do tego należy dorzucić trzecią lokatę w Gorzowie Wielkopolskim. Jeśli chodzi o Madsena, nie wygrał on w obecnym sezonie w żadnej z rund, jednak regularnie zdobywał cenne punkty. Meldował się także na podium w polskich Grand Prix: w Warszawie i Wrocławiu.
Po Grand Prix Danii żużlowcy zameldują się w Szwecji, a 1 października zakończą sezon w Toruniu. Bardzo możliwe, że nowego mistrza świata możemy poznać nieco wcześniej.
IMŚ 2022. Zmarzlik wciąż faworytem
Już przed sezonem bukmacherzy i eksperci zapowiadali, że Bartosz Zmarzlik może sporo namieszać w tabeli. Aktualny wicemistrz świata był głównym kandydatem do zwycięstwa w sezonie 2022. Polak prezentuje się z bardzo dobrej strony, co potwierdza prowadzenie w tabeli ze znaczną przewagą. Przed kilkoma dniami obronił tytuł Indywidualnego Mistrza Polski, a jego zespół nadal ma szanse na Drużynowe Mistrzostwo Polski w PGE Ekstralidze.
Nic więc dziwnego, że kurs na zwycięstwo Zmarzlika w Indywidualnych Mistrzostwach Świata jest niski i wynosi zaledwie 1.10. W trakcie ostatnich, trzech Grand Prix warto jednak śledzić to, co będzie działo się za plecami Polaka. Uwadze polskich kibiców polecamy zwłaszcza losy Patryka Dudka i Macieja Janowskiego.