Kolejny dobry start zanotował debiutujący w Tour de France Łukasz Owsian z zespołu Team Arkéa Samsic. Polak ponownie jechał blisko najlepszych zawodników w peletonie i minął linię mety na 51. miejscu ze stratą 1:04. Zdecydowanie inne nastroje mają pozostali biało-czerwoni, którzy nie zmieścili się w pierwszej setce na etapie i zanotowali kilkuminutowe straty. Zwycięzcą został Australijczyk Simon Clarke z Israel – Premier Tech. Belg Wout Van Aert z Jumbo-Visma utrzymał prowadzenie w klasyfikacji generalnej.
Rwany etap z licznymi kraksami
Niestety za nami kolejny etap 109. edycji Tour de France, w którym duże znaczenie odgrywały kraksy. Wpływały na losy wyścigu i to, że wielu faworytów miało problemy i traciło cenny czas. Tak było m.in. w przypadku Primoża Roglicia z Jumbo-Visma, który na metę wjechał ze stratą 2:59 do najlepszych. Kraksy były jednak zbawieniem dla uciekających zawodników. Gdy peleton uważał na to, by nie odnieść większych obrażeń, to czołówka skutecznie mu odjechała. Dzięki temu o zwycięstwie na etapie zadecydował finisz z ucieczki, gdzie najlepszy okazał się Australijczyk Simon Clarke z Israel – Premier Tech. Tuż za nim linię mety przeciął Holender Taco Van der Hoorn z Intermarché – Wanty – Gobert Matériaux, a trzecie miejsce zajął Norweg Edvald Boasson Hagen z TotalEnergies.
Liderem wyścigu pozostał Belg Wout Van Aert z Jumbo-Visma. W generalce o 13 sekund wyprzedza Amerykanina Neilsona Powlessa z EF Education-EasyPost oraz o 14 sekund Boassona Hagena. Na czwarte miejsce spadł obrońca tytułu Słoweniec Tadej Pogacar z UAE Team Emirates, który do lidera traci 19 sekund.
Łukasz Owsian najlepszy z Polaków
Ponownie najlepszym z Polaków był Łukasz Owsian, który wspierał lidera swojej drużyny Kolumbijczyka Nairo Quintanę. Jazda blisko lidera sprawiła, że Owsian stracił do zwycięzcy tylko 1:04 i zajął 51. miejsce. Dzięki temu zanotował awans w klasyfikacji generalnej aż o 56 miejsc i jest aktualnie na 47. pozycji. Zdecydowanie gorzej poszło pozostałym Polakom, którzy na piątym etapie z Lille do Wallers-Arenberg byli kolejno: 112. Kamil Gradek (Bahrain – Victorious), 119. Maciej Bodnar (TotalEnergies), 120. Rafał Majka (UAE Team Emirates).
Kamil Gradek zajmuje 119. miejsce, Maciej Bodnar 133., a Rafał Majka 152. w klasyfikacji generalnej. Kolejny etap Tour de France zostanie rozegrany w czwartek 7 lipca. Kolarze będą rywalizowali na trasie Binche – Longwy.