Świetne spotkanie rozegrała polsko-kanadyjska para deblowa Hubert Hurkacz i Felix Auger-Aliassime. Zawodnicy po trzysetowym boju pokonali w pierwszej rundzie turnieju ATP 500 w Rotterdamie rozstawionych z numerem 2 Chorwata Ivana Dodiga i Brazylijczyka Marcelo Melo. Dzięki temu awansowali do drugiej turnieju prestiżowego turnieju halowego w Holandii.
Trzysetowy thriller
Zdecydowanymi faworytami byli rywale polsko-kanadyjskiego debla. Po drugiej stronie siatki stanęli dużo bardziej doświadczeni i utytułowani tenisiści, którzy specjalizują się w grze podwójnej. Polak i Kanadyjczyk stawiają przede wszystkim na karierę singlową, gdzie w rankingu zajmują wysokie lokaty i zawsze stawiani są w gronie faworytów do zwycięstwa. Tym razem poza singlem wystartowali również w deblu.
Pierwszy set rozpoczął się dużo lepiej dla pary z Hubertem Hurkaczem w składzie. Przez większą część partii oba deble pilnowały swoich gemów serwisowych i nie pozwalały rywalom na wiele szans do przełamania. Do jedynego doszło dopiero w 10. gemie, gdy polsko-kanadyjski duet odebrał serwis przeciwnikom i wygrał seta 6:4. Dużo więcej przełamań widzieliśmy w drugim secie, gdy podrażnieni faworyci wzięli się do odrabiania strat. Konsekwencją tego było pewne i szybkie zwycięstwo chorwacko-brazylijskiego debla 6:2 z przewagą dwóch przełamań. O wyniku meczu miał zadecydować trzeci set, który rozgrywany jest w formule tie-breaka do 10. zdobytych punktów. Tu także byliśmy świadkami wyrównanych wymian, z których zwycięsko wyszli Hubert Hurkacz i Felix Auger-Aliassime. Wygrali tę partię 10:7 i cały mecz 2:1.
Hubert Hurkacz/Felix Auger-Alissime – Ivan Dodig/Marcelo Melo 2:1 (6:4, 2:6, 10:7)
Awans do ćwierćfinału
Zwycięstwo polsko-kanadyjskiej pary pozwoliło jej awansować do ćwierćfinału turnieju w Rotterdamie. Tam rywalami Hurkacza i Auger-Alliasime’a będą Tim Puetz z Niemiec oraz Lloyd George Harris z Republiki Południowej Afryki, którzy specjalizują się w grze deblowej. Faworytami pojedynku powinni być jednak Polak i Kanadyjczyk. Spotkanie odbędzie się w środę 9 lutego.