Kapitalny mecz i pewne zwycięstwo Polek z Tajkami w Mistrzostwach Świata

Siatkarki reprezentacji Polski w kapitalnym stylu pokonały 3:0 Tajlandię w meczu drugiej kolejki fazy grupowej Mistrzostw Świata. Po powrocie do Polski biało-czerwone udanie zaprezentowały się przed polską publicznością. Trener Stefano Lavarini ma powody do zadowolenia, ponieważ jego podopieczne wszystkie trzy sety wygrały w stosunku 25:17. Tym samym po dwóch kolejkach mają na koncie dwa zwycięstwa i są faworytkami do awansu do drugiej fazy Mistrzostw Świata. 

Pokaz mocy Polek

Przed meczem spodziewaliśmy się zdecydowanie bardziej wyrównanego starcia. Wszystko dlatego, że na otwarcie turnieju Polki wygrały 3:1 z Chorwatkami, a Tajki nieoczekiwanie pokonały 3:2 Turczynki, które zaliczane są do grona faworytek całego turnieju. W Ergo Arenie oglądaliśmy jednak zdecydowaną przewagę gospodyń. Podopieczne Stefano Lavariniego bardzo dobrze rozpoczęły mecz i szybko wyszły na kilkupunktowe prowadzenie. Już po kilku minutach na tablicy wyników było 9:2. Później Tajki nieco zmniejszyły starty, jednak cała partia toczyła się pod dyktando Polek. Ostatecznie set skończył się 25:17. 

Druga partia miała zupełnie inny przebieg. Tym razem lepiej rozpoczęły Tajki, które prowadziły już 11:7. Od tego momentu oglądaliśmy prawdziwy popis reprezentantek Polski. Szybko doprowadziły do wyrównania 11:11, a następnie przejęły kontrolę nad całą partią. Druga część seta należała do biało-czerwonych, które nieoczekiwanie gładko wygrały 25:17. Oznacza to, że końcowe fragmenty partii wygrały 18:6. Trzeci set do już tylko dopełnienie formalności. Ponownie od początku do końca prowadziły siatkarki prowadzone przez Stefano Lavariniego i partia zakończyła się wynikiem 25:17. Polki z kompletem punktów zajmują drugie miejsce w tabeli grupy B. Ustępują tylko Dominikankom, które do tej pory nie straciły seta. 

Polska – Tajlandia 3:0 (25:17, 25:17, 25:17)

Kolejny mecz z Koreankami

Kolejne spotkanie reprezentantki Polski rozegrają w środę 28 września z zawodniczkami z Korei Południowej. Teoretycznie to najsłabszy zespół w grupie i Polki nie powinny mieć problemów ze zwycięstwem, które przypieczętuje ich awans do kolejnej rundy. Spotkanie odbędzie się w Ergo Arenie, a początek zaplanowano na 20:30.