Polska sztafeta w saneczkarstwie powtórzyła swój wynik z Pjongczangu i ostatecznie zajęła 8. miejsce w rywalizacji olimpijskiej. W składzie naszej reprezentacji pojechali: Klaudia Domaradzka (jedynki kobiet), Mateusz Sochowicz (jedynki mężczyzn) oraz Wojciech Chmielewski i Jakub Kowalewski (dwójki mężczyzn). Zgodnie z przewidywaniami rywalizację sztafet wygrali Niemcy, którzy tym samym potwierdzili swoją pełną dominację na olimpijskim torze saneczkarskim. Ostatecznie sięgnęli po cztery złote medale olimpijskie w tej dyscyplinie.
Równy start reprezentantów Polski
Polską sztafetę otworzyła Klaudia Domaradzka, która uzyskała 10. wynik wśród 14. zgłoszonych do rywalizacji drużyn. Jej czas to 1:01.488 minuty i strata niespełna 1,4 sekundy do liderów. Drugi w naszej sztafecie był Mateusz Sochowicz, który zanotował 9. czas przejazdu i z wynikiem 1:02.727 minuty stracił do zwycięzcy 1.385 sekundy. Przejazd sztafetowy kończyli nasi reprezentanci w dwójkach, czyli Wojciech Chmielewski i Jakub Kowalewski. W swoim ślizgu zanotowali 7. czas wśród dwójek, dzięki czemu awansowaliśmy na 8. miejsce w klasyfikacji generalnej. Ostatecznie do zwycięzców z Niemiec Polacy stracili 3.730 sekundy. Łącznie sklasyfikowano 13. reprezentacji, a za naszymi plecami znaleźli się Rumuni, Czesi, Ukraińcy, Chińczycy i reprezentanci Korei Południowej. Słowacy nie ukończyli przejazdu.
Minimalne zwycięstwo Niemców
Złoty medal olimpijski zdobyła niemiecka sztafeta w składzie: Natalia Geisenberger, Johannes Ludwig, Tobias Wendl i Tobias Artl. Srebrny medal wywalczyli Austriacy, którzy do zwycięzców stracili zaledwie 0,08 sekundy. W składzie srebrnych medalistów pojechali: Madeleine Egle, Wolfgang Kindl, Thomas Steu i Lorenz Koller. Znakomicie pojechali Łotysze, którzy ostatecznie zajęli 3. miejsce i brązowe medale. Ich strata do zwycięzców wyniosła blisko sekundę, a w ich składzie znaleźli się: Eliza Tiruma, Kristers Aprjods, Martins Bots i Roberts Plume.