To był jak do tej pory najlepszy mecz Jeremy’ego Sochana w NBA! Reprezentant Polski spędził na parkiecie 30 minut i rzucił 13 punktów. Jego San Antonio Spurs uległo jednak po dogrywce Memphis Grizzlies 122:124.
Po chorobie Sochana nie ma już śladu, bo reprezentant Polski w gra coraz więcej i lepiej. Tak było w nocy ze środy na czwartek, gdy Jeremy na parkiecie spędził pół godziny. Tym razem imponował skutecznością, bo trafił 6 z 7 rzutów, a niektóre akcje były bardzo efektowne.
Oprócz tego Polak był aktywny w obronie, zaliczył dwa przechwyty i dwie zbiórki. Nie tylko Sochan był waleczny, ale cały zespół, bo Spurs w ostatnich sekundach doprowadzili do dogrywki w meczu. W niej jednak lepsi okazali się koszykarze Grizzlies, wygrywając 124:122.
San Antonio ma bilans 5 zwycięstw i 7 porażek. Za dwa dni (noc z piątku na sobotę) przeciwnikiem ekipy z Teksasu będzie Milwaukee Bucks.