Siatkarze Aluron Warty Zawiercie udanie zadebiutowali w rozgrywkach Ligi Mistrzów. W pierwszym meczu w historii wygrali przed własną publicznością 3:1 z tureckim Halkbankiem Ankara. Spotkanie lepiej zaczęli goście, ale sety od drugiego do czwartego bezsprzecznie należały do podopiecznych Michała Winiarskiego. W ostatniej partii rozbili rywali aż 25:15 i zanotowali historyczne zwycięstwo w siatkarskiej Lidze Mistrzów. Bez wątpienia data 10 listopada przejdzie do historii klubu z Zawiercia.
Nerwowy początek
Początek meczu był jeszcze nerwowy. Po siatkarzach z Zawiercia widać było, że debiutują w najbardziej prestiżowych rozgrywkach klubowych w Europie. Od początku seta kilkupunktową przewagę zdobył zespół z Ankary. Z czasem Aluron łapał swój rytm i stopniowo niwelował różnicę na tablicy wyników. W pewnym momencie Warta wyszła nawet na prowadzenie 22:21, jednak końcówka należała do rywali. Halkbank wygrał 25:23 i wyszedł na prowadzenie 1:0.
Koncertowe trzy sety zawiercian
Na szczęście porażka w pierwszym secie była wypadkiem przy pracy. Druga partia miała już zupełnie inny przebieg. Od początku Warta grała pewniej i to ona wypracowała sobie niewielką przewagę. W pewnym momencie wynosiła trzy punkty, jednak do ostatnich piłek rywalizacja toczyła sie akcja za akcję. W końcówce więcej koncentracji zachowali gospodarze i wygrali na przewagi 26:24. Tym samym wygrali swojego pierwszego seta w historii występów w Lidze Mistrzów. Później było już tylko łatwiej.
Trzeci set to ponownie lepszy początek Warty, jednak z czasem do remisu doprowadzili rywale z Turcji. W pewnym momencie Halkbank wyszedł na prowadzenie 21:20. Wtedy zawiercianie zanotowali serię pięciu punktów z rzędu i wygrali trzeciego seta 25:21. Ostatnia partia to prawdziwy koncert gospodarzy i prawdziwa dominacja. Zakończyła się wynikiem 25:15 i Aluron Warta Zawiercie wygrała swój debiutancki mecz w Lidze Mistrzów i to od razu za trzy punkty.
Aluron CMC Warta Zawiercie – Halkbank Ankara 3:1 (23:25, 26:24, 25:21, 25:15)
Walka o fazę pucharową
Pierwszym meczem siatkarze Warty Zawiercie rozbudzili apetyty kibiców. Pokazali, że mogą włączyć się do walki o ćwierćfinał Ligi Mistrzów. W grupie B rywalizują jeszcze z Hebarem Pazardzhik z Bułgarii oraz BR Volleys z Niemiec. Kolejny mecz polski zespól zagra 16 listopada na wyjeździe w Bułgarii.