Nie mogło być inaczej. Iga Świątek w poniedziałek 12 grudnia została oficjalnie wybrana najlepszą tenisistką świata w 2022 roku. Nagroda ta wręczana jest przez władze kobiecej federacji WTA już od 1977 roku, a młoda raszynianka jest pierwszą Polką w historii, która ją otrzymała. Tym samym uhonorowaną ją za świetny sezon i liderowanie w rankingu WTA. Z tenisowego tronu nie schodzi już od ponad 250 dni.
Polka dominatorką kobiecego tenisa
Za Igą Świątek jeden z najlepszych indywidualnych sezonów w kobiecym tenisie w ostatnich dziesięcioleciach. Młoda Polka wygrała w tym roku aż 37 spotkań z rzędu, czym ustanowiła najlepszy wynik w XXI wieku. Od początku kwietnia jest liderką światowego rankingu i zajmuje to miejsce już od ponad 250 dni. Wydaje się, że zasiadła na tenisowym tronie zdecydowanie na dłużej. Kończący się rok to aż osiem wygranych turniejów WTA, w tym dwa wielkie szlemy Roland Garros i US Open. Do tego doszło wiele innych cennych zwycięstw i duża przewaga nad rywalkami w rankingu.
Polka stała się prawdziwą dominatorką i w ostatnich tygodniach zgarnia wiele nagród. Zasłużenie wybierana jest najlepszą tenisistką świata ostatnich dwunastu miesięcy. Ma również szansę na włączenie się do walki o tytuł Najlepszego Sportowca Roku w corocznym Plebiscycie Przeglądu Sportowego.
Kto jeszcze otrzymał nagrody?
Władze kobiecego tenisa przyznały nagrody w jeszcze kilku kategoriach. Najlepszą parą deblową roku zostały wybrane Czeszki Barbora Krejcikova i Katerina Siniakova. To dla nich już trzecie tego typu wyróżnienie w karierze. Ponadto tenisistką z największym postępem rok do roku została wybrana Beatriz Haddad Maia z Brazulii, a debiutantką roku Zheng Qinwen. Najlepszy powrót do tenisa przypadł w udziale Niemki Tatjany Marii, która do cyklu wróciła po narodzinach dziecka. Trenerem roku w kobiecych rozgrywkach został Amerykanin David Witt, który na co dzień prowadzi swoją rodaczkę Jessicę Pegulę.
Pierwsze starty w nowym sezonie już na początku stycznia. Pierwszym turniejem wielkoszlemowym tradycyjnie będzie Australian Open w Melbourne.