Na pewno nie tak swój ostatni start na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich 2022 w Pekinie wyobrażała sobie Monika Hojnisz-Staręga. Wcześniejsze występy najlepszej polskiej biathlonistki wskazywały na to, że przy sprzyjających okolicznościach i dobrej dyspozycji na strzelnicy może powalczyć nawet o medal. Tak się jednak nie stało, a Polka z 8. niecelnymi strzałami zajęła dopiero 27. miejsce w gronie 30. zawodniczek biorących udział w tej konkurencji. Mistrzynią olimpijską została Francuzka Justine Braisaz-Bouchet.
Od początku było słabo
Na tych igrzyskach Polka zajęła już miejsce w pierwszej 10. podczas biegu pościgowego. Ostatecznie zajęła w nim 9. miejsce, które było dobrym prognostykiem przed ostatnim startem, jakim był bieg masowy. Niestety tu od samego początku nic nie szło po myśli biało-czerwonej. Od początku Polka zajmowała miejsca w trzeciej dziesiątce rywalizacji. Już podczas pierwszego strzelania zaliczyła dwa pudła, przez co spadła na 29. miejsce. Jeszce gorzej było na drugim strzelaniu, gdy zanotowała trzy niecelne strzały. W konsekwencji wylądowała na ostatnim miejscu w stawce.
Nieco lepiej zaprezentowała się w drugiej części trasy, gdzie na trzecim strzelaniu zaliczyła jedno pudło, co pozwoliło jej przesunąć się na 24. miejsce. Przy dobrym ostatnim strzelaniu mogła nawet myśleć o pierwszej 20., jednak tym razem znów przytrafiły się jej dwa pudła i ostatecznie wylądowała na 27. miejscu. Na mecie straciła blisko 4 minuty do najlepszych zawodniczek na trasie. W całej stawce tylko trzy biathlonistki strzelały gorzej od Polki.
Francuzka Justine Braisaz-Bouchet wyprzedziła Norweżki i zdobyła złoty medal
Cała rywalizacja toczona była w niekorzystnych warunkach atmosferycznych, dlatego na trasie nie było ani jednej zawodniczki, która na strzelnicy byłaby bezbłędna. Najmniej niecelnych strzałów zanotowała Ukrainka Julia Dzima, która ukończyła zawody na 7. miejscu. Mistrzynią olimpijską została Justine Braisaz-Bouchet z Francji, która na mecie o 15 sekund wyprzedziła doświadczoną Norweżkę Tiril Eckhoff. Brązowy medal wywalczyła kolejna Norweżka Marte Olsbu Roeiseland.