Jeremy Sochan nie może mieć do siebie pretensji po meczu San Antonio Spurs z Portland Trail Blazers. Reprezentant Polski rozegrał bardzo dobry mecz, ale „Ostrogi” wyraźnie przegrały 127:147.
W ostatnim czasie Sochan prezentuje się więcej niż dobrze. W meczu z Portland Jeremy to potwierdził zaliczając kolejny świetny mecz. Reprezentant Polski rzucił 18 punktów, trafił 5 na 11 rzutów z gry, a do tego dołożył 6 na 8 celnych rzutów wolnych, zebrał sześć piłek i dodał cztery asysty.
Eksperci docenili nie tylko postawę Sochana w ofensywie, ale też w defensywie, bo Polak zaliczył jeden efektowny blok.
Trener Gregg Popovich jest zadowolony z postawy Sochana, choć wciąż ma nad czym pracować.
Uczy się podejmowania decyzji. Czasem porusza się szybciej, niż ktokolwiek inny w zespole, co sprawia, że miewa przez to problemy. Jego zaangażowanie i agresywna gra i inne tego typu rzeczy, to wszystko jest tego warte. Wykonuje świetną robot
Gregg Popovich, trener San Antonio Spurs
Kolejne mecze Spurs z Sochanem w wyjściowej piątce zagrają:
- 25/26 stycznia (noc z środy na czwartek) Los Angeles Lakers – San Antonio Spurs godz. 4:30
- 26/27 stycznia (z czwartku na piątek) Los Angeles Clippers – San Antonio Spurs godz. 4:30
- 28/29 stycznia (noc z soboty na niedzielę) San Antonio Spurs – Phoenix Suns godz. 2:00