Iga Świątek po raz szósty w karierze wygrała z Amerykanką Coco Gauff i zameldowała się w wielkim finale turnieju Dubai Duty Free Tennis Championships rangi WTA 1000. Dla liderki światowego rankingu to drugi finał z rzędu w turnieju WTA, ponieważ przed tygodniem triumfowała w Doha. Spotkanie z Gauff skończyło się w dwóch setach 6:4, 6:2. W wielkim finale Polka zagra z Czeszką Barborą Krejcikovą.
Polka zmorą Coco Gauff
Przed rozpoczęciem tego meczu jako faworytkę wskazywano Igę Świątek (1. WTA). Nie tylko jest w kapitalnej dyspozycji, ale także wygrywała wszystkie dotychczasowe starcia z Coco Gauff (6. WTA). Ich bilans przed meczem wynosił 5:0, a po półfinale jest 6:0. Można już mówić, że młoda raszynianka stała się prawdziwą zmorą Amerykanki, z którą wygrywa zawsze i wszędzie. Rozpędzona Iga Świątek dobrze rozpoczęła półfinał, bo już w trzecim gemie przełamała rywalkę. Później dołożyła jeszcze jeden odebrany serwis i wyszła na prowadzenie 5:2. Wydawało się, że za chwilę zamknie pierwszą partię, jednak wtedy oglądaliśmy małe przebudzenie Coco Gauff, która najpierw przełamała, a później doprowadziła do 5:4. Ostatecznie wygrała Polka, która wykorzystała piątą piłkę setową.
Drugi set był jeszcze bardziej jednostronny. Od czterech wygranych gemów, w tym dwóch przełamań, rozpoczęła Iga Świątek. Później kontrolowała przebieg gry i bez większych problemów wygrała 6:2. Całe spotkanie potrwało niespełna 1,5 godziny. Polka ze spokojem może przygotowywać się do swojego drugiego finału turnieju WTA w tym sezonie. Bez względu na przeciwniczkę, z taką formą będzie jego faworytką. Finał turnieju Dubai Duty Free Tennis Championships zaplanowano na sobotę.
Iga Świątek (Polska, 1) – Coco Gauff (USA, 5) 6:4, 6:2
Piętnasty finał w karierze
Dla Igi Świątek to już 15. finał w karierze. Do tej pory może poszczycić się niesamowitym bilansem 12:2. W sobotę w Dubaju stanie przed szansą na swój 13. tytuł w cyklu WTA. Tam jej przeciwniczką będzie Czeszka Barbora Krejcikova, która w trzech setach pokonała Amerykankę Jessicę Pegulę. Będzie to czwarty pojedynek Świątek z Krejcikovą. Do tej pory raszynianka prowadzi 2:1. Polka jako liderka światowego rankingu WTA będzie faworytką.